Barcelona, Amsterdam i Paryż to najbardziej przyjazne europejskie miasta na krótkie postoje tranzytowe między lotami - wynika z badania firmy Stasher.
Wiele międzynarodowych połączeń lotniczych wiąże się z długimi postojami tranzytowymi. Coraz więcej europejskich linii lotniczych wprowadza specjalne oferty typu "stopover", które zachęcają pasażerów do krótkiego zwiedzania miast podczas oczekiwania na dalszy lot.
Barcelona, Amsterdam i Paryż to najbardziej przyjazne miasta w Europie pod kątem takich przystanków - wynika z badania firmy Stasher, obejmującego siedem krajów.
W analizie brano pod uwagę m.in. odległość lotniska od centrum, liczbę atrakcji turystycznych, dostępność lokali typu fast food, poziom bezpieczeństwa oraz natężenie ruchu ulicznego.
Barcelona zajęła pierwsze miejsce z wynikiem 99,23 punktu na 100. Stolica Katalonii oferuje ponad 245 atrakcji na 10 km², a jej główne lotnisko obsługuje ponad 220 połączeń międzynarodowych.
Na drugim miejscu znalazł się Amsterdam z wynikiem 96,15. Według badania stolica Holandii jest najbezpieczniejszym z analizowanych miast, a dojazd z lotniska do centrum zajmuje zaledwie 15 minut pociągiem.
Trzecie miejsce zajął Paryż (90,12 pkt), który wyróżnia się bogatą ofertą kulturalną. Oferuje aż 350 atrakcji oraz 43 lokale fast food na 10 km².
Rzym uplasował się na ostatnim miejscu spośród ośmiu analizowanych miast, z wynikiem 53,04 - mimo niemal 250 międzynarodowych połączeń lotniczych.