Rosyjscy hakerzy twierdzą, że odkryli dowody na to, że Ukraina straciła 1,7 miliona żołnierzy od początku inwazji. Ich twierdzenia nie są jednak poparte dostępnymi dowodami.
REKLAMA
"Od początku inwazji Rosji zginęło 1,7 miliona ukraińskich żołnierzy". Tego typu fałszywe doniesienia są udostępnioniane przez rosyjskich hakerów i nie są poparte żadnymi wiarygodnymi, niezależnymi źródłami.
Pierwsze wzmianki pojawiły się na prorosyjskim kanale Telegram Mash. Następnie były powielane przez użytkowników mediów społecznościowych powiązanych z Kremlem.
Informacje podchwyciły również państwowe media rosyjskie, w tym Russia Today, Pravda i RIA Novosti.
Oryginalny post twierdził, że rosyjscy hakerzy z grup takich jak Killnet uzyskali dostęp do bazy danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Killnet jest najbardziej znany z ataków wymierzonych w zachodnie instytucje.
Post na Telegramie zawierał zrzuty ekranu przedstawiające rzekomą dokumentację wojskową. Pojawiały się także identyfikatory żołnierzy, które miały potwierdzać, że 1,7 miliona ukraińskich żołnierzy zostało zabitych lub zaginęło od lutego 2022 roku.
Analitycy podkreślają, że grupa mogła uzyskać dostęp do poufnych dokumentów. Liczba podana w poście jest jednak całkowicie nieprawdziwa.
Szef Centrum Badań nad Okupacją w Mariupolu Petro Andryushchenko wyjaśnił na Telegramie, że twierdzenie to jest "rażąco fałszywe".
Dodał, że hakerzy używają wykradzionych dokumentów w celu "legitymizacji kłamstwa".
Andryushchenko zwrócił uwagę, że kampania wpisuje się w wcześniejsze próby dezinformacji.
Wśród nich były twierdzenia, jakoby ukraiński rząd odmawiał przyjęcia 1000 pojmanych żołnierzy w ramach wymiany więźniów.
"Wszystko to składa się na jeden ukierunkowany atak na morale" – podkreślił.
Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji podkreśla, że Ukraina nigdy nie dysponowała armią liczącą 1,7 miliona osób. Obecna liczba żołnierzy w siłach zbrojnych wynosi około 880 tysięcy.
Co wiemy o szacowanych ukraińskich i rosyjskich stratach?
Nie ma wiarygodnych dowodów, które potwierdzałyby, że ukraińskie siły zbrojne poniosły od początku wojny aż 1,7 miliona strat. Rzetelne szacunki wskazują na znacznie niższe liczby.
Ani Ukraina, ani Rosja nie prowadzą pełnych rejestrów strat na polu bitwy. Ukraina opublikowała niedawno swoje dane szacunkowe.
Prezydent Wołodymyr Zełenski ocenił, że od początku inwazji zginęło 46 000 ukraińskich żołnierzy, a ponad 390 000 zostało rannych.
Wcześniej kwestionował doniesienia, według których liczba ofiar mogłaby wynosić nawet 80 000, podkreślając, że trudno rozróżnić, kto zginął na froncie, a kto trafił do niewoli.
W czerwcu Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych przedstawiło wyższe szacunki: od 60 000 do 100 000 zabitych ukraińskich żołnierzy i łączną liczbę 400 000 ofiar. W tym samym raporcie liczba rosyjskich żołnierzy poległych oszacowana została na około 250 000.
Analizy otwartych źródeł, przeprowadzone przez Mediazonę i rosyjską BBC, sugerują jednak niższe liczby po stronie rosyjskiej – od 121 000 do 165 000 zabitych.
Wszystkie te dane jednoznacznie obalają twierdzenia o 1,7 miliona ofiar, które są szerzone w rosyjskiej propagandzie.