Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Decyzja premiera Tuska po kontrowersjach na koncercie białoruskiego rapera

Premier Donald Tusk przemawia przed polskim parlamentem w środę, 11 czerwca 2025 r.
Premier Donald Tusk przemawia przed polskim parlamentem w środę, 11 czerwca 2025 r. Prawo autorskie  Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Prawo autorskie Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved
Przez Weronika Wakulska
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Po koncercie białoruskiego rapera na Stadionie Narodowym w Warszawie wobec 63 osób wszczęte zostało postępowanie o opuszczeniu kraju. Dotyczy to 57 Ukraińców i sześciu Białorusinów. "Będą musieli wyjechać dobrowolnie lub pod przymusem" - powiedział premier Donald Tusk.

REKLAMA

Sprawa dotyczy koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha, który odbył się w sobotę w Warszawie. Data koncertu upamiętniała pięć lat, które minęły od wybuchu na Białorusi protestów przeciwko prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence. W wydarzeniu wzięło udział ok. 60 tys. fanów. Podczas koncertu doszło do zachowań, które Premier określił jako "zamieszki", "akty agresji" i "prowokacje".

"Doszło tam do zdarzeń absolutnie niepotrzebnych i które wymagały szybkiej reakcji" - powiedział premier.

Podczas koncertu część osób zeszła z trybun na płytę, doszło do bójek z ochroną i incydentów pirotechnicznych, m.in. odpalania rac. Interweniowała ochrona organizatora, a rozpoczęcie koncertu zostało opóźnione o ponad godzinę. Policja zatrzymała ponad 100 osób.

W trakcie koncertu w tłumie uczestnicy trzymali czerwono-czarną flagę OUN-UPA (skróty oznaczające Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA), symbole nacjonalistów ukraińskich, którzy w czasie II wojny światowej dokonywali zbrodni na ludności polskiej).

Premier Tusk podkreślił, że sprawa nie może doprowadzić do "rozpętania nastrojów antyukraińskich".

"Antypolskie gesty Ukraińców i nakręcanie antyukraińskich nastrojów w Polsce to scenariusz Putina organizowany przez obcych agentów i miejscowych idiotów" - napisał w serwisie X w poniedziałek Tusk.

Wozy policyjne przed Stadionem Narodowym, gdzie 10.08.2025 r. odbył się koncert białoruskiego rapera Maxa Korzha, Warszawa.
Wozy policyjne przed Stadionem Narodowym, gdzie 10.08.2025 r. odbył się koncert białoruskiego rapera Maxa Korzha, Warszawa. Konto X Komendy Stołecznej Policji (@Policja_KSP)

"Reakcja stołecznych policjantów na wtargnięcie osób z trybun stadionu na płytę boiska była natychmiastowa" - poinformowała warszawska policja w serwisie X.

"Osoby, które złamały prawo podczas koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha w Warszawie zostaną ukarane" – zapewnił w poniedziałek szef MSWiA odpowiedzialny za Policję, Marcin Kierwiński.

Minister Kierwiński dodał, że "w tej sprawie policja będzie działać zdecydowanie (...) po dokładnej analizie monitoringu toczą się też postępowania, jeżeli chodzi o trzy symbole, trzy flagi noszące znamiona totalitarne".

Oświadczenie wydał w tej sprawie operator Stadionu Narodowego: "Stanowczo i jednoznacznie potępiamy eksponowanie treści propagujących jakikolwiek totalitarny ustrój oraz nawołujące do nienawiści".

Jak poinformowała policja w serwisie X w niedzielę, policjanci ukarali 50 osób mandatami na łączną kwotę 11 450 złotych. Do sądu skierowano 38 wniosków o ukaranie. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy został przesłany do prokuratury celem oceny prawno-karnej.

Organizator koncertu złożył w sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Sondaż: prawie 50% Polaków opowiada się za dymisją premiera Donalda Tuska

Ogłoszono zmiany w składzie rządu Donalda Tuska

Tusk: "Przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami i z Litwą"