Wysocy rangą urzędnicy amerykańscy ostrzegają, że administracja może wkrótce zrezygnować z prób powstrzymania wojny Rosji w Ukrainie, jeśli Moskwa i Kijów nie dojdą do porozumienia.
"Krym pozostanie przy Rosji", powiedział prezydent USA Donald Trump w swoim najnowszym wywiadzie opublikowanym w piątek. To ostatni, z serii nacisków amerykańskiego przywódcy na Ukrainę, aby poszła na ustępstwa w celu zakończenia wojny z Rosją, trwającej już czwarty rok.
"Zełenski to rozumie", powiedział Trump "i wszyscy rozumieją, że ( Krym) jest z (Rosją) od dawna".
Trump wygłosił te komentarze dla magazynu Time we wtorek, ale opublikował je w piątek.
Wcześniej w tym tygodniu Trump oskarżył Zełenskiego o przedłużanie wojny poprzez opieranie się negocjacjom ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem.
Krym to strategiczny półwysep nad Morzem Czarnym w południowej Ukrainie.
Został on zaanektowany przez Rosję w 2014 roku, na wiele lat przed inwazją na pełną skalę, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku.
Jak dotąd Kijów odrzucił wszelkie porozumienia pokojowe, które nie obejmowałyby całkowitego wycofania się Rosji z Krymu.
"Mieli tam swoje łodzie podwodne na długo przed jakimkolwiek okresem, o którym mówimy, przez wiele lat. Ludzie na Krymie mówią głównie po rosyjsku" - argumentuje Trump. "Ale to zostało dane przez Obamę. Nie dał tego Trump".
W tym samym czasie Rosja kontynuowała bombardowanie Ukrainy.
Dron uderzył w budynek mieszkalny w południowo-wschodnim mieście Pawłohrad, zabijając trzy osoby i raniąc dziesięć innych, poinformowali w piątek lokalni urzędnicy.
Uderzenie nastąpiło dzień po tym, jak Trump udzielił rzadkiej reprymendy prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, mówiąc mu, aby "zaprzestał" ataków z powietrza na Ukrainę po tym, jak w Kijowie zginęło dwanaście osób.
Trump powiedział, że ataki nie były konieczne i skrytykował ich "bardzo zły moment".
Siły rosyjskie wystrzeliły w ciągu nocy 103 Shahedy i drony wabiące na pięć ukraińskich regionów, poinformowały ukraińskie siły powietrzne.
Władze w północno-wschodnich obwodach sumskim i charkowskim poinformowały o uszkodzeniach infrastruktury cywilnej, ale bez ofiar.
Wojna może zbliżać się do kluczowego momentu, a administracja Trumpa rozważa swoje opcje.
Wyżsi urzędnicy amerykańscy ostrzegli, że administracja może wkrótce zrezygnować z prób powstrzymania wojny, jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia.
Mogłoby to potencjalnie oznaczać wstrzymanie kluczowego amerykańskiego wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
Frustracja Trumpa rośnie, ponieważ jego wysiłki zmierzające do zawarcia porozumienia między Moskwą a Kijowem nie przyniosły jak dotąd przełomu.
Wysłannik Trumpa Steve Witkoff spotkał się w piątek z Putinem w Moskwie, było to ich drugie spotkanie w tym miesiącu i czwarte od lutego.
Kreml opublikował krótkie wideo, na którym Putin i Witkoff witają się ze sobą. "Jak się pan ma, panie prezydencie?" słychać było Witkoffa. "W porządku, dziękuję", odpowiedział Putin - co rzadkie - po angielsku, gdy obaj uścisnęli sobie dłonie.
Doradca Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow i wysłannik ds. współpracy międzynarodowej Kiriłł Dmitriew dołączyli do rozmów.