Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Bośniaccy prokuratorzy wydali nakaz aresztowania przywódcy bośniackich Serbów

Przywódca bośniackich Serbów Milorad Dodik.
Przywódca bośniackich Serbów Milorad Dodik. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Mateusz Jaronski & Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Bośniaccy prokuratorzy wydali nakazy aresztowania prezydenta Republiki Serbskiej Milorada Dodika oraz dwóch innych urzędników. Oskarżono ich o działania naruszające konstytucję.

REKLAMA

Bośniaccy prokuratorzy wydali nakazy aresztowania trzech najwyższych urzędników bośniackich Serbów - w tym prezydenta Republiki Serbskiej (RS) Milorada Dodika.

Dodik, który nie uznaje prokuratury na szczeblu krajowym, odrzucił ważność nakazu i wszelkie próby jego aresztowania. Przekazał, że nie pojedzie do Sarajewa na przesłuchanie.

"Jestem gotów znieść każdy cios i każde cierpienie dla Republiki Serbskiej. Nadal będę wykonywał swoje obowiązki. Nigdy nie opuszczę Republiki Serbskiej" - powiedział przywódca bośniackich Serbów.

"Jeśli ktoś myśli, że jestem tchórzem, to bardzo się myli", dodał.

Oprócz przywódcy bośniackich Serbów, na nakazie aresztowania widnieją również nazwiska premiera Radovana Viškovicia i przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Nenada Stevandicia, którym prokuratura zarzuca działania sprzeczne z konstytucją.

Sąd krajowy w Bośni skazał Dodika pod koniec lutego za sprzeciwianie się decyzjom międzynarodowego wysłannika pokojowego, Christiana Schmidta. Wyrok nie jest prawomocny i Dodik może się od niego odwołać.

Dodik wprowadził nowe przepisy mające na celu zakazanie działania państwowych instytucji bezpieczeństwa i sądownictwa.

Decyzje te zostały tymczasowo zawieszone przez Trybunał Konstytucyjny.

W Bośni Wysoki Przedstawiciel działa jako główny arbiter w sporach i kluczowa postać nadzorująca wdrażanie porozumienia z Dayton, podpisanego w 1995 r. w celu zakończenia wojny w kraju.

Porozumienie to doprowadziło do zakończenia wojny między trzema głównymi grupami etnicznymi kraju - Bośniakami, Serbami i Chorwatami - która rozpoczęła się w 1992 r. podczas rozpadu byłej Jugosławii i została uznana za najkrwawszy konflikt na ziemi europejskiej od czasów II wojny światowej.

Porozumienie pokojowe, którego część stanowi konstytucję kraju, podzieliło kraj na dwie główne jednostki administracyjne: Republikę Serbską z większością serbską i Federację Bośniacko-Chorwacką BiH (FBiH), częściowo nadzorowaną przez rząd na szczeblu państwowym.

Mając na celu uspokojenie dawnych walczących stron, stworzono skomplikowany system kontroli i równowagi, o którym mówi się, że jest najbardziej złożoną demokracją na świecie.

W międzyczasie sekretarz generalny NATO zadeklarował "niezachwiane" wsparcie sojuszu wojskowego dla integralności terytorialnej Bośni.

"Trzy dekady po zawarciu porozumienia pokojowego w Dayton, mogę wam powiedzieć: NATO pozostaje mocno zaangażowane w stabilność tego regionu oraz bezpieczeństwo Bośni i Hercegowiny" - powiedział Rutte.

"Nie pozwolimy, by ciężko wywalczony pokój był zagrożony"- dodał.

Rutte nazwał wszelkie działania podważające porządek konstytucyjny lub instytucje krajowe "niedopuszczalnymi".

Europejskie siły pokojowe w Bośni, EUFOR, zapowiedziały zwiększenie liczby swoich żołnierzy w odpowiedzi na napięcia.

Video editor • Evelyn Ann-Marie Dom

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Estonia: pierwsza beatyfikacja w historii kraju

Uroczystości pogrzebowe ofiar rzezi wołyńskiej w Puźnikach

Trump grozi działaniami odwetowymi po grzywnie UE dla Google