Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Europejscy liderzy jednoczą się w obronie Ukrainy po burzliwej wizycie Zełeńskiego w Białym Domu

Wizyta Zełeńskiego w Białym Domu.
Wizyta Zełeńskiego w Białym Domu. Prawo autorskie  Mystyslav Chernov/Copyright 2025 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Mystyslav Chernov/Copyright 2025 The AP. All rights reserved
Przez Malek Fouda & Daniel Bellamy and Maria Kamińska
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Zaledwie kilka godzin po tym, jak prezydent Ukrainy, jego amerykański odpowiednik i wiceprezydent spierali się na żywo w telewizji, europejscy liderzy wyrazili pełne wsparcie dla Ukrainy.

REKLAMA

Europejscy przywódcy wyrazili swoje pełne poparcie dla Ukrainy zaledwie kilka godzin po gorącej wymianie zdań w Gabinecie Owalnym podczas spotkania prezydentów Trumpa i Zełenskiego.

To, co miało być produktywnym spotkaniem przywódców obu krajów po ich wymianie ciosów w zeszłym tygodniu, szybko przerodziło się w zażartą awanturę w Gabinecie Owalnym Białego Domu.

Trump zganił Zelenskiego, mówiąc: "Ryzykujesz III wojną światową, a to, co robisz, jest bardzo nieodpowiedzialne wobec tego kraju, kraju, który wspierał cię znacznie bardziej, niż wielu uważa, że powinien".

Zaraz po sprzeczce transmitowanej na żywo w telewizji, wielu europejskich przywódców wyraziło swoje wsparcie dla Zełenskiego Kijowa na platformie X.

"Ukraina jest Europą. Jesteśmy z Ukrainą", napisała szefowa dyplomacji UE, Kaja Kallas.

"Dzisiaj okazało się jasne, że wolny świat potrzebuje nowego przywódcy. To do nas, europejczyków, należy to zadanie", powiedziała.

Twoja godność oddaje bohaterstwo Ukraińców... Nigdy nie jesteś sam prezydencie Zełeński", napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.

Inni wysokiej rangi urzędnicy Unii Europejskiej również podzielili się słowami von der Leyen, ponownie podkreślając wsparcie Brukseli.

Friedrich Merz, który najprawdopodobniej zostanie nowym kanclerzem Niemiec, napisał: "W tej strasznej wojnie nigdy nie możemy mylić agresora z ofiarą".

Tymczasem ustępujący niemiecki lider Olaf Scholz podkreślił, że nikt nie pragnie pokoju bardziej niż Ukraina, dodając, że Kijów może w pełni polegać na Berlinie i Europie.

Wiele innych europejskich liderów, w tym przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii, Polski, Hiszpanii, Irlandii, Islandii, Niemiec, Litwy, Mołdawii i Szwecji, również wyraziło swoje wsparcie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron nie owijał w bawełnę, stwierdzając: "Jest agresor: Rosja. Jest ofiara: Ukraina".

"Myślę, że wszyscy mieliśmy rację, pomagając Ukrainie i nakładając sankcje na Rosję trzy lata temu i powinniśmy nadal to robić", powiedział.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer powiedział, że "utrzymuje niezachwiane wsparcie dla Ukrainy" a jego hiszpański odpowiednik Pedro Sanchez napisał na X: "Ukraino, Europa stoi po twojej stronie" w trzech językach — hiszpańskim, angielskim i ukraińskim.

Jednak premier Węgier Viktor Orbán nie podzielił fali wsparcia dla Ukrainy i podziękował Trumpowi.

Trump zamieścił wpis na swojej platformie społecznościowej, Truth Social, tuż po spotkaniu z Zełenskim, ogłaszając, że umowa na minerały rzadkie została odwołana.

"Doszedłem do wniosku, że prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój, jeżeli Ameryka będzie zaangażowana, ponieważ uważa, że nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach,” napisał prezydent USA.

"Nie zależy mi na przewadze, zależy mi na pokoju. On okazał brak szacunku wobec Stanów Zjednoczonych Ameryki w ich ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za wasze wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu", napisał ukraiński lider po spotkaniu na portalu X.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Papież Leon XIV ogłasza siedmiu nowych świętych. Oto, kim są

„Nie” dla hodowli zwierząt na futra w Polsce. Sejm podjął decyzję

Tusk: solidarność Europy z Ukrainą jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej