Przez Euronews z AP/Pavel Bednyakov
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Protesty w Gruzji trwają. 300 osób zostało zatrzymanych, a ponad 100 jest rannych. Aktywiści i opozycjoniści nie zgadzają się z wynikiem wyborów.
Tysiące osób protestowało w Tbilisi przeciwko zawieszeniu rozmów akcesyjnych z UE. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego, a także przemocy skierowanej przeciwko dziennikarzom.
Protesty w Gruzji trwają już 13 dni, pomimo aresztowań i ataków fizycznych na aktywistów i działaczy opozycji.
Protestujący zebrali się we wtorek przed budynkiem parlamentu gruzińskiego w Tbilisi, skandując hasła i blokując ulicę.
Rządząca partia Georgian Dream utrzymała kontrolę nad parlamentem w spornych wyborach 26 października, głosowaniu powszechnie postrzeganym jako referendum w sprawie aspiracji Gruzji do UE.
Podziel się tym artykułem