6. Kijowskie Bennale w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zostało otwarte. Iskrą do powstania Biennale były wydarzenia na Majdanie. Tegoroczna edycja skupia artystów z wielu europejskich i bliskowschodnich regionów.
Szóste Kijowskie Bennale zostało otwarte w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Pierwsza edycja miała miejsce 10 lat temu. Jak tłumaczy jeden z kuratorów, iskrą do powstania Biennale były wydarzenia na Majdanie.
"To był bardzo ważny taki moment polityczny, że zaczynała się właśnie nowa epoka historyczna, która w tym sensie była reprezentowana i zatrzymana przez wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Bo właśnie od razu po Majdanie zaczęła się okupacja Krymu, więc naszym pomysłem było to, żeby jakby kontynuować Majdan w polu kultury" - mówi w rozmowie z Euronews Wasyl Czerepanin, kurator Kijowskiego Biennale.
Tytuł tegoroczej edycji to „Bliski Wschód, Daleki Zachód”. Są na niej prace artystów z wielu europejskich i bliskowschodnich miast i regionów. Wszyscy dzielą się tym, jak sobie radzić z doświadczeniem wojny i jak przekuć je na lepszą przyszłość.
„To jest wystawa, która stara się pokazać nam nie tylko traumatyczne obrazy wojen w regionie, ale stara się ujawnić taką przemoc systemową, która sprawia, że te wojny, ta przemoc jest ciągle bezkarna i ciągle jest możliwa - mówi nam dyrektorka MSN Joanna Mytkowska.
Dodaje, że wystawa jest "bardzo spektakularna. To są wielkie wideo, instalacje, filmy, duże, monumentalne obiekty. Jest bardzo przyjemna w oglądaniu, nie epatuje obrazami wojny, ona raczej skłania do myślenia”.
Tak jak dzieło Aykana Safoğlu, które wydaje się być zwykłą układanką. Ale to nie tylko puzzle złożone z 13 tysięcy elementów...
"Obraz, który widzimy na mozaice, pochodzi ze Stambułu, z dworca kolejowego, Sirkeci, który był kiedyś przystankiem Orient Expressu, a także miejscem, z którego ludzie, wielu imigrantów, opuszczało Turcję, aby w przyszłości zamieszkać w Niemczech. Obraz jest więc wierną reprodukcją rozety w poczekalni na stacji Sirkeci. To mniej więcej ostateczny obraz, a właściwie ostatnia rzecz, jaką ludzie widzieli w drodze do Niemiec" - tłumaczy artysta.
Safoğlu zachęca, żeby - tak, jak wymagają tego puzzle - użyć wyobraźni, aby dopełnić obraz rzeczywistości.
Wystawa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie jest otwarta od 3 października do 18 stycznia.