Stella Rimington - przełomowa postać w historii brytyjskiego wywiadu zmarła w wieku 90 lat. Jako pierwsza kobieta stanęła na czele MI5, kierując agencją w latach 1992–1996.
W wieku 90 lat zmarła Stella Rimington - pierwsza kobieta, która objęła stanowisko dyrektora generalnego brytyjskiego kontrwywiadu MI5.
Zmarła w niedzielę wieczorem, otoczona rodziną i ukochanymi psami – poinformowano w wydanym przez bliskich oświadczeniu.
Jej życie i kariera wyznaczyły nowy kierunek dla brytyjskich służb specjalnych. Była nie tylko pionierką w strukturach wywiadu, ale również uznaną pisarką, której doświadczenia zawodowe zainspirowały postać M w filmach o Jamesie Bondzie, graną przez Judi Dench.
Urodzona 13 maja 1935 roku w South Norwood jako Stella Whitehouse do MI5 wstąpiła w latach 60. W 1991 roku została zastępczynią szefa agencji, a rok później – pierwszą kobietą na jej czele. Funkcję dyrektora generalnego pełniła do 1996 roku.
Jako pierwsza szefowa MI5, której nazwisko zostało ujawnione opinii publicznej, działała na rzecz większej transparentności służb.
W wielu wystąpieniach podkreślała potrzebę otwartości wobec społeczeństwa.
Po przejściu na emeryturę została uhonorowana przez królową Elżbietę II tytułem Damy Komandor Orderu Imperium Brytyjskiego.
W wywiadzie dla "Guardiana” wspominała początki swojej pracy w świecie szpiegów. Przyznała, że pociągała ją specyfika zimnej wojny i tajne operacje.
"Podsłuchiwanie, otwieranie poczty... to wszystko było dla mnie po prostu fascynujące" – mówiła z ironią.
Po zakończeniu pracy w MI5 Rimington rozpoczęła karierę literacką. Jej autobiografia "Open Secret", wydana w 2001 roku, wzbudziła kontrowersje, gdyż brytyjski rząd był niechętny tak otwartemu spojrzeniu zza kulis wywiadu.
Później opublikowała serię powieści szpiegowskich, w których główną bohaterką była agentka MI5 Liz Carlyle.
W 2022 roku wprowadziła nową postać – oficer CIA Manon Tyler – w książce "The Devil’s Bargain".
Stella była także przewodniczącą jury prestiżowej nagrody Man Booker Prize, czym zyskała uznanie w świecie literatury.
Obecny szef MI5 Ken McCallum podkreślił jej przełomową rolę, nazywając ją "pierwszą otwarcie ujawnioną kobietą na czele agencji wywiadowczej" i symbolem przełamywania barier.
"Była widocznym przykładem znaczenia różnorodności w przywództwie" - dodał.
Po jej śladach poszły kolejne kobiety w brytyjskim wywiadzie. Eliza Manningham-Buller była szefowa MI5 w latach 2002–2007, a ostatnio Blaise Metreweli, która w czerwcu 2025 roku objęła kierownictwo MI6 jako pierwsza kobieta na tym stanowisku.
Stella Rimington pozostawiła męża, dwie córki, pięcioro wnucząt i psy, które towarzyszyły jej do ostatnich dni.