Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Wyrok w zawieszeniu dla twórców irańskiego filmu "Moje ulubione ciasto"

Moje ulubione ciasto
Moje ulubione ciasto Prawo autorskie  Berlin Film Festival
Prawo autorskie Berlin Film Festival
Przez David Mouriquand
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Reżyserzy filmu "Moje ulubione ciasto" Behtash Sanaeeha i Maryam Moghaddam zostały skazane w Iranie na czternaście miesięcy więzienia w zawieszeniu. Bohaterka filmu jest widziana bez chusty na głowie a twórcy zostali oskarżeni o "zakłócanie opinii publicznej".

REKLAMA

Para reżyserska z Iranu - Maryam Moghaddam i Behtash Sanaeeha - została skazana przez irański sąd na czternaście miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd zarzucił im rzekomą produkcję nieprzyzwoitych treści w ich mającym premierę w Berlinie filmie "Moje ulubione ciasto" -My Favourite Cake.

Po miesiącach przesłuchań i zakazów podróżowania w ciągu ostatnich dwóch lat - które uniemożliwiły im udział w berlińskiej premierze 2024 - Moghaddam i Sanaeeha zostali oskarżeni o nakręcenie filmu oznaczonego jako "obsceniczny" i "obrażający moralność publiczną". Zostali również oskarżeni o "propagandę przeciwko reżimowi". Postawiono im także inne zarzuty, między innymi że film był "bezprawnie" wyświetlany bez zezwolenia władz irańskich na dystrybucję.

Irański sąd skazał również producenta My Favourite Cake Gholamrezę Mousaviego na taką samą karę jak reżyserów, która obejmuje również grzywnę w wysokości 400 milionów irańskich riali (8 240 euro).

My Favourite Cake opowiada o samotnej wdowie Mahin (Lily Farhadpour) z Teheranu, która na nowo odkrywa swoje pragnienia w kraju, w którym prawa kobiet są mocno ograniczone.

"Chcieliśmy opowiedzieć o rzeczywistości naszego życia, która dotyczy tych zakazanych rzeczy: takich jak śpiew, taniec, nie noszenie hidżabu w domu, czego nikt nie robi w domu" - powiedział wcześniej Moghaddam.

Esmael Mehrabi i Lily Farhadpour ze zdjęciem pary reżyserów Maryam Moghaddam i Behtasha Sanaeeha, którym Iran zabronił polecieć do Berlina na premierę ich filmu
Esmael Mehrabi i Lily Farhadpour ze zdjęciem pary reżyserów Maryam Moghaddam i Behtasha Sanaeeha, którym Iran zabronił polecieć do Berlina na premierę ich filmu Getty

Centrum Praw Człowieka w Iranie z siedzibą w Nowym Jorku skomentowało wyrok: "Artyści w Iranie doświadczają znacznych trudności, w tym rosnącej cenzury, arbitralnych zatrzymań i ciągłego zagrożenia reperkusjami prawnymi za wyrażanie sprzeciwu poprzez swoją pracę".

Czternastomiesięczny wyrok, który został zawieszony na pięć lat, zapadł po tym, jak światowa społeczność filmowa zebrała się, by wesprzeć reżyserów petycją, której sygnatariuszami byli Pedro Almodóvar, Juliette Binoche i wspomniany Mohammad Rasoulof.

Mohammad Rasoulof w rozmowie z Euronews Culture
Mohammad Rasoulof w rozmowie z Euronews Culture Euronews Culture

W naszym wywiadzie Mohammad Rasoulof stwierdził: "Chciałbym zwrócić uwagę na twórców filmu My Favourite Cake, Maryam Moghadam i Behtash Sanaeeha, którzy przechodzą różnego rodzaju problemy wewnątrz Iranu. Mają zakaz opuszczania kraju z powodu swoich filmów, a w rzeczywistości toczy się przeciwko nim dochodzenie pod podobnymi zarzutami, na przykład za szerzenie prostytucji i korupcji na Ziemi. Ta atmosfera będzie przyczyną szeregu nowych problemów, ponieważ obecnie na świecie nie jest możliwe kontrolowanie treści, tak jak robi to irański reżim. Rezultatem tego będą coraz większe represje i akty przewrotu, ponieważ rząd nie może kontrolować wszystkiego".

Pełny wywiad można przeczytać tutaj.

W naszej recenzji My Favourite Cake pisaliśmy: "My Favourite Cake to delikatnie wywrotowy film, który ośmiela się pieprzyć radykalizm w przejmującej tragikomedii. (...) Za pozornie nieszkodliwą fabułą i Linklaterowską drugą połową kryje się przesłanie o kobiecej sile, które nie jest tolerowane przez represyjny reżim w kraju. Film Moghaddam i Sanaeeh, napędzany przez dwie wspaniałe kreacje aktorskie, które sprawiają, że alegoryczny epilog nabiera prawdziwego rezonansu, jest subtelnym, ale mocnym spojrzeniem na surowe realia, z jakimi borykają się irańskie kobiety, a także komentarzem na temat tego, co może spotkać tych, którzy odważą się przejąć kontrolę nad swoim losem. Jest imponujący i przerażający w równym stopniu".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Szef nadzoru nuklearnego ONZ: rozmowy Iran-USA na "bardzo kluczowym etapie"

Olivier Grondeau wolny: Francuz więziony w Iranie wrócił do kraju po 887 dniach

„Jesteśmy tu, by to odzyskać” – aktywiści walczą o ukraińskich artystów w zachodnich muzeach