W odpowiedzi na cła ze strony USA Bruksela poszukuje nowych partnerów handlowych. Podpisanie umowy z Indonezją zapewniłoby UE dostęp do nowego rynku liczącego około 280 milionów ludzi.
Komisarz UE ds. handlu Maroš Šefčovič wylądował w poniedziałek w Indonezji. Bruksela liczy na finalizację umowy handlowej z Dżakartą dzięki tej wizycie. "Celem jest z pewnością zakończenie negocjacji politycznych w sprawie umowy handlowej UE-Indonezja" - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill.
W lipcu ubiegłego roku przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen osiągnęła polityczne porozumienie z prezydentem Indonezji, Prabowem Subianto, wyrażając przekonanie, że negocjacje zakończą się we wrześniu tego roku.
Podpisanie umowy zapewniłoby Unii Europejskiej dostęp do nowego rynku liczącego około 280 milionów ludzi. Dwustronna wymiana towarami między UE a Indonezją osiągnęła w 2024 roku wartość 27,3 miliarda euro, z czego eksport z UE wyniósł 9,7 miliarda euro. Zawarcie umowy wzmocniłoby także pozycję UE w regionie.
Nowi partnerzy handlowi
Zwiększenie dostępu do nowych rynków stało się dla UE priorytetem po nałożeniu ceł przez administrację Donalda Trumpa.
Na mocy umowy handlowej zawartej w lipcu między Komisją a administracją USA, na większość towarów z UE nałożono cło w wysokości 15 procent, podczas gdy cła w wysokości 50 procent nadal obowiązują na europejską stal i aluminium.
W odpowiedzi UE poszukuje nowych partnerów handlowych. W grudniu osiągnięto porozumienie polityczne z krajami Mercosur, czyli Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. Umowa wciąż musi zostać zatwierdzona przez państwa członkowskie UE oraz europosłów. Jeśli tak się stanie, porozumienie stworzy strefę wolnego handlu obejmującą 780 milionów ludzi.
Komisja dąży również w tym roku do finalizacji przełomowego porozumienia z Indiami. Negocjacje przyspieszyły na początku września, gdy na stole pojawił się temat rolnictwa. Jednak, jak zauważył 12 września Šefčovič, New Delhi to "twardy" negocjator i szybkie osiągnięcie porozumienia nie jest gwarantowane.