Prezydent Ukrainy może udać się do USA w tym tygodniu, aby przeprowadzić bardziej szczegółowe negocjacje z Donaldem Trumpem po niedzielnych rozmowach USA-Ukraina w Genewie.
Prezydent Ukrainy może udać się do Waszyngtonu jeszcze w tym tygodniu, aby spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w celu omówienia planu, który mógłby położyć kres inwazji Rosji na Ukrainę, tak wynika z kilku doniesień medialnych powołujących się na ukraińskich i amerykańskich urzędników zaznajomionych z procesem.
Po pierwszej fazie negocjacji w Genewie w weekend, Wołodymyr Zełenski powiedział, że ukraińska delegacja wróci do Kijowa w poniedziałek wieczorem z "pełnym raportem".
"Na podstawie tego raportu określimy kolejne kroki i harmonogram. Będziemy kontynuować koordynację z Europą i innymi partnerami na całym świecie" - powiedział prezydent Ukrainy.
"Liczymy na osiągnięcie niezbędnych rezultatów i dziękuję wszystkim, którzy stoją po stronie Ukrainy" - dodał.
Tymczasem prezydent USA zapytał w poście na swojej platformie Truth Social: "Czy to naprawdę możliwe, że poczyniono duże postępy w rozmowach pokojowych między Rosją a Ukrainą?".
"Nie wierz, dopóki nie zobaczysz, ale coś dobrego może się wydarzyć" - podkreślił Trump.
Obie delegacje, pod przewodnictwem odpowiednio sekretarza stanu USA Marco Rubio i szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka, pochwaliły konsultacje w Szwajcarii jako "produktywne".
Zgodnie ze wspólnym oświadczeniem USA i Ukrainy, "zaktualizowane i doszlifowane ramy pokojowe" zostały opracowane po tym, jak początkowo wyciekł 28-punktowy plan pokojowy przygotowany przez specjalnego wysłannika Trumpa Steve'a Witkoffa i najwyższego doradcę prezydenta Rosji, Kirilla Dmitriewa, wywołał reakcję z powodu warunków, które mocno faworyzowały Moskwę.
Obie strony potwierdziły swoją "gotowość do dalszej współpracy w celu zapewnienia pokoju, który zapewni bezpieczeństwo, stabilność i odbudowę Ukrainy".
"Ostateczne decyzje w ramach tych ram zostaną podjęte przez prezydentów Ukrainy i Stanów Zjednoczonych" - czytamy w oświadczeniu.
Po wycieku amerykańsko-rosyjskiego projektu ramowego w zeszłym tygodniu, Trump wyznaczył Kijowowi czwartkowy termin na wyrażenie zgody na wynegocjowane przez niego porozumienia pokojowego, stwierdzając, że jest to "odpowiedni czas".
"Miałem wiele terminów, ale jeśli wszystko dobrze działa, zwykle je przesuwasz” – dodał Trump.
Zapytany, czy termin Święta Dziękczynienia jest nadal aktualny, Rubio powiedział w niedzielę wieczorem w Genewie, że prawdziwym celem jest osiągnięcie porozumienia "tak szybko, jak to możliwe".
Moskwa nazywa kontrpropozycję UE "niekonstruktywną"
Podczas gdy administracja USA negocjowała możliwe ramy porozumienia z Ukrainą, Rosja zaangażowała się w dialog z Turcją.
Prezydent Rosji Władimir Putin i jego turecki odpowiednik Recep Tayyip Erdoğan odbyli w poniedziałek rozmowę telefoniczną, aby omówić to, co według mediów powiązanych z Kremlem było "planem USA" w sprawie Ukrainy.
Putin podobno pochwalił amerykańsko-rosyjski projekt ramowy, który wyciekł w zeszłym tygodniu, mówiąc, że jest on "zgodny z dyskusjami na szczycie rosyjsko-amerykańskim na Alasce i zasadniczo może stanowić podstawę ostatecznego pokojowego rozwiązania".
Komentarze prezydenta Rosji potwierdziły, że stanowisko Moskwy i jej maksymalistyczne żądania pozostają niezmienione.
Doradca Putina Jurij Uszakow powiedział również w poniedziałek, że Kreml jest świadomy europejskiej kontrpropozycji, która "wydaje się niekonstruktywna".
"Dziś rano dowiedzieliśmy się o europejskim planie, który na pierwszy rzut oka jest całkowicie niekonstruktywny i nam nie odpowiada" - powiedział Uszakow.
W zeszłym tygodniu Erdoğan spotkał się z Zełenskim, gdy ukraiński prezydent odwiedził Turcję, aby omówić możliwość wznowienia negocjacji między Kijowem a Moskwą.
Rosja i Ukraina oficjalnie przeprowadziły wiosną kilka rund bezpośrednich rozmów w Stambule, ale od lipca proces ten utknął w martwym punkcie.
Spotkania przyniosły niewielki postęp, a jedynym namacalnym rezultatem były porozumienia w sprawie dużej wymiany jeńców wojennych.
W zeszłym miesiącu prezydent USA powiedział, że wierzy, iż Erdoğan może odegrać rolę w zakończeniu wojny na Ukrainie, zauważając, że ma kontakty zarówno z Zełenskim, jak i Putinem.