Co najmniej 12 osób zginęło, a 27 zostało rannych. Choć żadna grupa nie przyznała się do ataku, Szef MSW Mohsin Naqvi twierdzi, że atak był powiązany z pakistańskimi talibami (TTP).
We wtorek zamachowiec samobójca zdetonował ładunek wybuchowy przed bramą sądu okręgowego w Islamabadzie, stolicy Pakistanu, w wyniku czego zginęło co najmniej 12 osób, a 27 zostało rannych.
Według ministra spraw wewnętrznych Mohsina Naqvi napastnik najpierw próbował dostać się na teren sądu, a następnie zaatakował znajdujący się w pobliżu pojazd policyjny.
Żadna grupa do tej pory nie przyznała się do ataku. Szef MSW twierdzi jednak, że był on powiązany z pakistańskimi talibami, znanymi jako TTP.
Pakistan odnotował wzrost przemocy w ostatnich miesiącach, a TTP umacnia swoją pozycję w kraju w obliczu napięć granicznych i kruchej umowy o zawieszeniu broni między sąsiadami.
Premier Pakistanu, Shehbaz Sharif, potępił atak i wezwał do przeprowadzenia kompleksowego śledztwa, podało w wydanym oświadczeniu jego biuro.