Około 50 tys. osób wyszło w sobotę na ulice Berlina, by zaprotestować przeciwko wojnie w Gazie. Marsz rozpoczął się na Alexanderplatz i zakończył przy Kolumnie Zwycięstwa w Tiergarten.
Uczestnicy domagali się „wolności dla Palestyny” oraz nałożenia sankcji na Izrael. Wzywali rząd federalny do wstrzymania dostaw broni do tego kraju.
Policja rozwiązała jedną z pro-palestyńskich demonstracji w dzielnicy Kreuzberg z powodu skandowania antyizraelskich haseł.
Do udziału w marszu wezwało około 50 organizacji i stowarzyszeń, w tym Amnesty International i partia Die Linke.
Niemcy są jednym z głównych zagranicznych dostawców sprzętu wojskowego dla Izraela, obok Stanów Zjednoczonych i Włoch. W sierpniu Berlin wstrzymał eksport broni przeznaczonej do użycia w Strefie Gazy, w reakcji na protesty przeciwko planom wznowienia izraelskiej ofensywy.