Rosyjski zawodnik Nikolai Szwecznikow zaginął podczas 37. Międzykontynentalnego Wyścigu Pływackiego w cieśninie Bosfor.
REKLAMA
Rosyjski pływak zaginął, mimo że nad bezpieczeństwem pływaków czuwało ponad 100 statków.
W cieśninie Bosfor odbył się 37. międzykontynentalny wyścig pływacki. Wzięło w nim udział ponad 2800 zawodników z 81 krajów, reprezentujących pięć kontynentów. Start nastąpił z mola Kanlıca w Beykoz, a meta znajdowała się w Kuruçeşme.
W rywalizacji kobiet najlepsza okazała się Su İnal z czasem 58:54. Drugie miejsce zajęła Eylül Nisa Çetin – 01:01:13, a trzecie Hilal Zeynep Saraç – 01:02:21.
Wśród mężczyzn triumfował Doğukan Ulaç z czasem 56:49, wyprzedzając Gökhana Yiğitoğlu (56:50) i Mehmet Çağlara (58:18). Po zakończeniu wyścigu wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody podczas uroczystej ceremonii.
Wyścig pływacki jest organizowany od 1989 roku. W 2016 roku został uznany za "Najlepszą imprezę pływacką na wodach otwartych”. W 2019 roku wyścig w cieśnienie Bosforznalazł się w rankingu "100 najlepszych wyścigów pływackich na wodach otwartych na świecie” według World Open Water Swimming Association (WOWSA).
Tegoroczna edycja po raz kolejny połączyła sport z dbałością o środowisko. Organizatorzy oczyszczyli powierznię morza, a nagrody zawierały elementy ekologiczne.
Pływacy zmierzyli się z silnymi prądami na 6,5-kilometrowej trasie. Większość uczestników bez problemu dotarła do brzegu, ale rosyjski zawodnik Nikołaj Szwecznikow nie ukończył wyścigu. Policja rozpoczeła poszukiwania w cieśninie.
Według najnowszych informacji, Szwecznikow przybył do Stambułu w niedzielę i zamieszkał w hotelu w Beyoğlu.