Premier Benjamin Netanjahu stwierdził, że 12-dniowa wojna z Iranem doprowadziła do wyeliminowania poważnego zagrożenia dla państwa izraelskiego poprzez zniszczenie irańskich obiektów atomowych i zakłócenie szybko rozwijającego się programu nuklearnego.
REKLAMA
Dzień po tym, jak prezydent USA, Donald Trump, w poniedziałek ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, Jerozolima stwierdziła, że odniosła dzięki wojnie historyczny sukces.
Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że 12-dniowa wojna z Iranem doprowadziła do wyeliminowania poważnego zagrożenia dla państwa izraelskiego poprzez zniszczenie irańskich obiektów atomowych i zakłócenie szybko rozwijającego się programu nuklearnego.
Izrael twierdzi, że Iran dąży do produkcji broni jądrowej, oraz uważa, że gdyby nie interwencja Jerozolimy i Stanów Zjednoczonych, Teheran osiągnąłby ten rzekomy cel. Podobne stanowisko zajmuje Donald Trump. Teheran utrzymuje, że program atomowy ma charakter pokojowy.
„Przez dziesiątki lat obiecywałem wam, że Iran nie będzie miał broni nuklearnej. Dlatego, poprzez wszystkie działania, które podjęły nasze siły, doprowadziliśmy do zrujnowania irańskiego programu nuklearnego. A jeśli ktokolwiek w Iranie spróbuje ożywić ten projekt, będziemy działać z taką samą determinacją i siłą, aby położyć kres każdej takiej próbie. Powtarzam: Iran nie będzie miał broni nuklearnej” – powiedział Netanjahu.
Donald Trump w poniedziałek ogłosił rozejm między Iranem a Izraelem. Prezydent USA, na pokładzie Air Force One, w drodze na szczyt NATO w Hadze, powiedział dziennikarzom, że rozejm się utrzymuje, a także wykluczył możliwość posiadania przez Teheran broni jądrowej po atakach Jerozolimy i Waszyngtonu.
„Nie będą mieli wzbogacania uranu i nie będą mieli broni nuklearnej. I wiedzą, że zamierzają stać się wielkim krajem handlowym. Są bardzo dobrymi handlowcami i będą świetnym narodem handlowym. I mają dużo ropy naftowej. Będą sobie dobrze radzić. Nie będą mieli broni atomowej. Ostatnią rzeczą, o której teraz myśli Iran, jest broń nuklearna” – powiedział prezydent USA.
Opublikowany we wtorek raport amerykańskiego wywiadu jednak sugeruje, że amerykańskie ataki na Iran spowolniły jego program atomowy jedynie o kilka miesięcy. Trump twierdził, że ataki Stanów Zjednoczonych, w tym na kluczowy obiekt Fordo, który częściowo znajduje się głęboko pod ziemią, doprowadziły do kompletnego zniszczenia programu atomowego.
Jednak w raporcie opublikowanym przez amerykańską Agencję Wywiadu Obronnego napisano, że większość szkód wyrządzonych irańskim obiektom nuklearnym ograniczała się do struktur naziemnych. W raporcie zauważono również, że część wysoko wzbogaconego uranu Teheranu została przeniesiona do innych, tajnych obiektów. Biały Dom potępił raport jako – cytuję – „wyraźną próbę poniżenia Trumpa”. Rzeczniczka prasowa Białego Domu, Karoline Leavitt, nazwała raport „całkowicie błędnym”.