Jeden z najtragiczniejszych ataków rakietowych ostatnich miesięcy uderzył w Kijów późnym wieczorem 17 czerwca, niszcząc budynek mieszkalny i zabijając co najmniej 28 osób.
Ponad 140 osób w całym mieście zostało trafionych pociskami rakietowymi i dronami, które uszkodziły domy, szkoły i przedszkola.
Zespoły ratownicze pracowały przez ponad 39 godzin, wyciągając ocalałych z gruzów, zanim akcja ratunkowa przerodziła się w operację poszukiwawczą.
19 czerwca prezydent Zełenski odwiedził miejsce zdarzenia, gdzie spotkał się z zespołami ratowniczymi i obiecał wsparcie. Podziękował partnerom Ukrainy i wezwał ich do zwiększenia nacisków, aby Rosja „poczuła prawdziwe koszty wojny”.