W Mjanmie oczekuje się tysięcy ofiar śmiertelnych po potężnym trzęsieniu ziemi o sile 7,7 w skali Richtera, które nawiedziło miasto Mandalaj. Trzęsienie ziemi było odczuwalne aż w Bangkoku w sąsiedniej Tajlandii, gdzie zginęło co najmniej 10 osób, a dziesiątki uznano za zaginione.
Potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło miasto Mandalaj w środkowej Mjanmie w piątek około południa czasu lokalnego, spowodowało śmierć ponad tysiąca osób, ponad 2 300 osób zostało rannych, a co najmniej 30 uznano za zaginione. Trzęsienie ziemi spowodowało rozległe zniszczenia na dużym obszarze jednego z najbiedniejszych krajów świata. Władze ostrzegają, że liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie dramatycznie wzrośnie.
Oświadczenie wydane przez rząd wojskowy Mjanmy sugeruje, że liczba ofiar ma wzrosnąć.
W stolicy Mjanmy Naypyidaw ekipy pracowały w sobotę nad naprawą uszkodzonych dróg, podczas gdy w większości miasta nadal występowały zakłócenia w dostawie prądu, telefonii i Internetu. Trzęsienie ziemi zawaliło wiele budynków, w tym kilka mieszkań urzędników służby cywilnej, ale w sobotę władze zamknęły tę część miasta.
Według krajowych agencji geologicznych pierwszy zarejestrowany wstrząs miał siłę 7,7 w skali Richtera, po nim nastąpiło ponad 50 wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy osiągnął siłę 6,4.
Według doniesień w Mandalaj trzęsienie ziemi spowodowało zawalenie się kilku budynków, w tym jednego z największych klasztorów w mieście. Zdjęcia ze stolicy Naypyidaw pokazują zespoły ratownicze wyciągające ofiary z gruzów kilku budynków, w których mieszkali urzędnicy publiczni.
Skutki trzęsienia ziemi w Tajlandii
Trzęsienie ziemi było również odczuwalne w Tajlandii. Władze Bangkoku podały, że dotychczas znaleziono ciała dziesięciu osób, 26 jest rannych, a 47 nadal uznawanych za zaginione, większość na placu budowy w pobliżu popularnego w stolicy targu Chatuchak.
Kiedy doszło do trzęsienia ziemi, 33-piętrowy drapacz chmur zbudowany przez chińską firmę na zlecenie tajskiego rządu zakołysał się, a następnie runął na ziemię w ogromnym pióropuszu kurzu, od którego ludzie zaczęli krzyczeć i uciekać z miejsca zdarzenia.
W sobotę sprowadzono większy sprzęt, aby przewieźć tony gruzu, ale wśród przyjaciół i rodziny zaginionych nadzieja na odnalezienie ich żywych zmalała.
Trump oferuje pomoc
Rząd Mjanmy stwierdził, że na obszarach najbardziej dotkniętych problemem jest duże zapotrzebowanie na krew. W kraju, w którym poprzednie rządy czasami opieszale przyjmowały pomoc zagraniczną, Min Aung Hlaing powiedziała, że Mjanma jest gotowa przyjąć pomoc.
Organizacja Narodów Zjednoczonych przeznaczyła 5 milionów dolarów na rozpoczęcie działań pomocowych. Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że Waszyngton przyczyni się do reakcji, jednak niektórzy eksperci wyrazili zaniepokojenie wysiłkiem, biorąc pod uwagę głębokie cięcia jego administracji w pomocy zagranicznej.
Skutki tych cięć, za pośrednictwem Agencji Rozwoju Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (USAID) i Departamentu Stanu, zostaną prawdopodobnie wystawione na próbę w odpowiedzi na pierwszą poważną klęskę żywiołową podczas jego drugiej kadencji.
Jednak wśród zdjęć dziurawych i popękanych dróg oraz doniesień o zawalonym moście i pęknięciu tamy pojawiły się obawy, w jaki sposób ratownicy będą mogli dotrzeć do niektórych obszarów kraju, który już doświadcza kryzysu humanitarnego.