Rosyjskie wojsko mówi, że odzyskało kontrolę nad największym miastem w obwodzie kurskim. Tymczasem amerykańska delegacja leci do Moskwy, by przedstawić Kremlowi plan zawieszenia broni w Ukrainie.
Rosyjskie wojsko poinformowało, że odzyskało kontrolę nad Sudżą, największym miastem w obwodzie kurskim. Wojsko opublikowało zdjęcia, na których widać operację wojskową w mieście.
W zeszłym roku Ukraina przeprowadziła ofensywę, w wyniku której przejęła kontrolę nad częścią obwodu kurskiego na terytorium Rosji. Jednym z celów ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części swoich sił z okupowanego Donbasu na wschodzie Ukrainy.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że operacja Moskwy mająca na celu pozbycie się sił ukraińskich z Kurska weszła w ostatnią fazę. Z kolei główny dowódca ukraińskiej armii Ołeksandr Syrski zasugerował, że wojska Kijowa wycofują się, aby zminimalizować straty.
Tymczasem prezydent USA, Donald Trump powiedział, że amerykańska delegacja leci do Moskwy, aby przedstawić Kremlowi propozycję 30-dniowego rozejmu, popieranego przez Kijów. Moskwy potwierdziła wizytę, jednak jak dotąd nie odniosła się do propozycji rozejmu.
Trump odmówił podania szczegółów wizyty, ale doniesienia sugerowały, że do Rosji miał udać się specjalny wysłannik Steve Witkoff. Ukraina zgodziła się na 30-dniowy rozejm po spotkaniu z amerykańską delegacją w Jeddah w Arabii Saudyjskiej.
Propozycja rozejmu uzgodnione między USA a Ukrainą we wtorek obejmuje 30-dniowe zawieszenie broni powietrzu, na morzu i na linii frontu. Wzywa także do wymiany jeńców wojennych, uwolnienia cywilnych więźniów i powrotu ukraińskich dzieci, które zostały przymusowo przeniesione z Ukrainy do Rosji.
Prezydent Trump powiedział dziennikarzem w środę, że USA mogą zrobić „dewastujące” rzeczy gospodarce Rosji, jeśli Moskwa nie zgodzi się na 30-dniową propozycję zawieszenia broni. „Mogę zrobić rzeczy, które byłyby bardzo złe dla Rosji pod względem finansowym, nie chcę tego robić, ponieważ chcę pokoju” — powiedział amerykański prezydent.