Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że Ukraina wystrzeliła rakiety ATACMS na rosyjski region Briańska wkrótce po tym, jak Joe Biden wydał zgodę na rozmieszczenie amerykańskich dostaw wojskowych na terytorium Rosji.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że Ukraina po raz pierwszy wystrzeliła dostarczane przez USA pociski ATACMS na terytorium Rosji.
W oświadczeniu na Telegramie ministerstwo stwierdziło, że Ukraina "uderzyła w obiekt w obwodzie briańskim sześcioma pociskami balistycznymi".
"Zgodnie z potwierdzonymi danymi, użyto amerykańskich pocisków operacyjno-taktycznych ATACMS" - czytamy w oświadczeniu.
Moskwa stwierdziła następnie, że jej obrona powietrzna zestrzeliła pięć pocisków i uszkodziła jeszcze jeden.
"Odłamki spadły na teren techniczny obiektu wojskowego w obwodzie briańskim, powodując pożar, który został szybko ugaszony. Nie było żadnych uszkodzeń ani ofiar". Euronews nie mógł niezależnie potwierdzić tych twierdzeń.
Kilka ukraińskich mediów poinformowało we wtorek, że według nieujawnionych źródeł wojskowych, siły ukraińskie uderzyły w rosyjski obiekt wojskowy w mieście Karaczew w obwodzie briańskim pociskami dostarczonymi przez USA.
Jeśli doniesienia te zostaną potwierdzone, będzie to pierwszy przypadek użycia przez Ukrainę pocisków ATACMS wyprodukowanych i dostarczonych przez USA na terytorium Rosji od czasu zniesienia przez Waszyngton restrykcji kilka dni temu.
Kijowscy urzędnicy twierdzą, że Ukraina uderzyła w rosyjski skład broni około 110 km w głąb Rosji, ale nie sprecyzowali jeszcze, jakiej broni użyto.
Wcześniej, komentując decyzję Waszyngtonu o zniesieniu ograniczeń w stosowaniu ATACMS, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że "pociski będą mówić same za siebie".