Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Rozmowy w sprawie Ukrainy: "Europa musi wywierać presję na Rosję", mówi von der Leyen

Ursula von der Leyen przemawiała w Parlamencie Europejskim.
Ursula von der Leyen przemawiała w Parlamencie Europejskim. Prawo autorskie  European Union, 2025.
Prawo autorskie European Union, 2025.
Przez Jorge Liboreiro & Agata Todorow
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wezwała Europejczyków do zwiększenia presji na Moskwę i ostrzegła, że pomimo deklarowanego zamiaru zaangażowania się w rozmowy pokojowe, "nastawienie Rosji nie uległo zmianie".

Europa musi utrzymywać presję na Rosję, ponieważ kraj ten nadal zamierza "trwale przerysować mapy" i przywrócić utracone "strefy wpływów", powiedziała w środę Ursula von der Leyen, podczas gdy szybko toczące się rozmowy pokojowe prowadzone przez Stany Zjednoczone zwiększają perspektywę ulgi gospodarczej dla Moskwy pomimo jej ciągłego ataku na Ukrainę.

"Od samego początku Rosja wierzyła, że może przetrzymać Ukrainę, Europę i wszystkich swoich sojuszników" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w przemówieniu wygłoszonym w środę rano.

"I właśnie dlatego za każdym razem, gdy dochodzi do poważnych postępów w negocjacjach, które mogą przynieść prawdziwy pokój, dochodzi do eskalacji przemocy" - kontynuowała, odnosząc się do niedawnej fali rosyjskich ataków na ludność cywilną Ukrainy.

"Widzieliśmy to już wcześniej. To jest wzór. A odgłosy z Kremla w ciągu ostatnich kilku dni mówią wiele o jego prawdziwych intencjach. Dla nich Ukraina pozostaje pierwszym krokiem w znacznie większej grze".

Pokój czy kapitulacja?

Uwagi Von der Leyen pojawiły się w momencie, gdy Kreml zasygnalizował zamiar odrzucenia planu pokojowego, który wyłonił się z rozmów między amerykańskimi i ukraińskimi urzędnikami w Genewie w weekend.

Negocjacje znacznie zmodyfikowały warunki pierwotnego 28-punktowego projektu, który zawierał szeroko zakrojone postanowienia sprzyjające interesom Moskwy.

Europejczycy, z którymi nie skonsultowano się przed wyciekiem 28-punktowego projektu do prasy, byli oburzeni propozycjami dotyczącymi kluczowych kwestii podlegających ich jurysdykcji, takich jak przyszłość sankcji gospodarczych i los unieruchomionych rosyjskich aktywów.

W ciągu ostatnich kilku dni nastąpiło ożywienie kontaktów na wysokim szczeblu, w tym nieformalne spotkanie przywódców unijnych w poniedziałek i wirtualne spotkanie "Koalicji chętnych" we wtorek, mające na celu wzmocnienie głosu Europy i pomoc Kijowowi w przywróceniu równowagi w porozumieniu.

"Ta zasada została zaakceptowana" - powiedziała von der Leyen. "Nic o Ukrainie bez Ukrainy. Nic o Europie bez Europy. Nic o NATO bez NATO".

W swoim przemówieniu von der Leyen opowiedziała się przeciwko ograniczaniu wielkości ukraińskich sił zbrojnych, co było spornym tematem w rozmowach, i wezwała do solidnych gwarancji bezpieczeństwa, aby zapobiec powtórzeniu inwazji na pełną skalę.

Zachodni sojusznicy rozważają rozmieszczenie wielonarodowych sił na ukraińskiej ziemi w celu zwiększenia odstraszania po zakończeniu wojny. Moskwa zdecydowanie odrzuciła ten pomysł.

"Wiemy, że sposób myślenia Rosji nie zmienił się od czasów Jałty, postrzegając nasz kontynent w kategoriach stref wpływów" - powiedziała posłom von der Leyen.

"Musimy więc jasno powiedzieć, że nie może dojść do jednostronnego podziału suwerennego narodu europejskiego. A granice nie mogą być zmieniane siłą. Jeśli dziś usankcjonujemy i sformalizujemy podważanie granic, jutro otworzymy drzwi do kolejnych wojen".

Płacenie rachunków

W miarę jak dyplomatyczna awantura wokół planu USA-Rosja przesuwa się w centrum uwagi, von der Leyen podkreśliła pilną potrzebę wsparcia finansowych i wojskowych potrzeb Ukrainy, szacowanych na 135 miliardów euro na lata 2026 i 2027.

W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska przedstawiła dokument zawierający trzy opcje wypełnienia luki: dwustronne wkłady państw członkowskich, wspólne pożyczki na szczeblu UE oraz tak zwaną pożyczkę reparacyjną opartą na unieruchomionych aktywach rosyjskiego banku centralnego. Aktywa te są warte około 210 miliardów euro w całym bloku.

Przywódcy UE mają podjąć decyzję, gdy spotkają się ponownie 18 grudnia.

Podczas gdy większość stolic opowiada się za pożyczką na spłatę reparacji, ponieważ uchroniłoby to ich budżety przed pokryciem rachunku, bezprecedensowy projekt spotkał się z oporem ze strony Belgii, która posiada większość aktywów i obawia się agresywnego odwetu Moskwy.

Von der Leyen potwierdziła, że jej Komisja jest gotowa przedstawić tekst prawny, który będzie stanowił podstawę pożyczki, co jest jednym z kluczowych żądań Belgii.

"Mówiąc bardzo jasno, nie widzę scenariusza, w którym tylko europejscy podatnicy zapłacą rachunek" - powiedziała, wyrażając swoją preferencję dla pożyczki na spłatę reparacji.

"Kolejna rzecz musi być jasna: każda decyzja w tej sprawie musi być podjęta zgodnie z zasadami odpowiedzialnych jurysdykcji i będzie zgodna z prawem europejskim i międzynarodowym".

Dopiero okaże się, czy wysiłki na rzecz pokoju zachęcą Belgię do wycofania swoich zastrzeżeń, czy też umocnią jej stanowisko. Pierwotny 28-punktowy plan proponował model, który pozwoliłby Waszyngtonowi i Moskwie czerpać zyski z unieruchomionych aktywów.

Uważa się, że kontrowersyjny projekt został usunięty po rozmowach w Genewie, a dalsze negocjacje są w toku.

Von der Leyen zakończyła swoje przemówienie, podwajając swoje wezwanie do zwiększenia presji na Moskwę i zmuszenia tego kraju do zakończenia wojny.

Od lutego 2022 r. UE nałożyła na Rosję 19 pakietów sankcji. W zeszłym miesiącu Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, Rosnieft i Łukoil.

"Tak, sytuacja jest złożona. Tak, sytuacja jest niestabilna. Tak, sytuacja jest niebezpieczna. Ale wierzę, że istnieje również szansa na osiągnięcie prawdziwego postępu" - podsumowała von der Leyen.

"Naszym obowiązkiem jest zaangażowanie się we wszelkie wysiłki, które mogą doprowadzić do sprawiedliwego i trwałego pokoju. Wiemy, że nie będzie to łatwe. Ale musimy znaleźć sposób, aby iść naprzód".

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Trump popiera Witkoffa po tym, jak wyciekła rozmowa, z której wynika, że wysłannik doradzał Putinowi w sprawie planu pokojowego na Ukrainie

Koalicja Chętnych. Francja i Wielka Brytania nalegają na wysłanie wojsk do Ukrainy po wojnie

Rozmowy pokojowe: UE żąda "pełnego zaangażowania" w sprawie sankcji i rosyjskich aktywów