Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas

Czy Trump zaprosił Alice Weidel z AfD do Białego Domu?

Na zdjęciu z 21 sierpnia 2017 r. Alice Weidel, współkandydatka niemieckiej partii AfD w nadchodzących wyborach parlamentarnych, siedzi przed ekranem.
Na zdjęciu z 21 sierpnia 2017 r. Alice Weidel, współkandydatka niemieckiej partii AfD w nadchodzących wyborach parlamentarnych, siedzi przed ekranem. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Estelle Nilsson-Julien & Tamsin Paternoster
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

W mediach społecznościowych pojawiają się doniesienia, że Donald Trump zaprosił współprzewodniczącą Alternatywy dla Niemiec (AfD) Alice Weidel do Waszyngtonu. Otóż nie on, a republikańska kongresmenka.

Seria postów, filmów i zdjęć rozpowszechnianych na X i Facebooku wprowadza w błąd, sugerując jakoby prezydent USA Donald Trump osobiście zaprosił do Białego Domu Alice Weidel, współprzewodniczącą skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD).

"Donald Trump oficjalnie zaprosił Weidel i AfD do Waszyngtonu" - stwierdził jeden z użytkowników X w poście, który miał ponad 90 000 wyświetleń.

Inne konta pro-AfD również przekazały to doniesienie, a jeden z niemieckich YouTuberów twierdził, że Weidel planowała lot do Waszyngtonu "na spotkanie z Trumpem". Jego wideo zostało obejrzane 64 000 razy.

Czy Weidel została zaproszona do Białego Domu? Nie do końca.

26 października Republikanka Anna Paulina Luna w poście na X wystosowała do Weidel zaproszenie na spotkanie.

"Proszę, rozważ przyjazd z delegacją swoich członków z AfD do Waszyngtonu" - powiedziała. "Chciałabym gościć pana wraz z kilkoma innymi członkami Kongresu".

Następnego dnia Weidel udzieliła odpowiedzi, stwierdzając, że skontaktuje się z Luną, aby omówić, jak "to zrobić".

29 października Luna napisała, że spotkała się z Anną Rathert, polityczką AfD w Bundestagu, dodając, że będzie gościć AfD na spotkaniu w grudniu.

Rzecznik Luny powiedział zespołowi weryfikacyjnemu Euronews The Cube, że kongresmenka jest otwarta na spotkanie z Weidel i że będzie gościć delegację AfD w grudniu.

AfD i Biały Dom jak dotąd nie odpowiedziały na nasze prośby o komentarz.

Czy Trump jest w to zamieszany?

Jaka jest więc różnica między zaproszeniem od członka Kongresu a oficjalnym wezwaniem z Białego Domu?

Według USAGov - oficjalnej strony internetowej zawierającej informacje i usługi rządowe - spotkania inicjowane przez poszczególnych członków Kongresu są uważane raczej za "partyzancką pomoc" niż oficjalną dyplomację.

Tylko władza wykonawcza rządu USA, w tym Biały Dom i Trump, jest uprawniona do angażowania się na szczeblu rządowym w kontakty z zagranicznymi podmiotami politycznymi.

Takie oficjalne wizyty są koordynowane przez Departament Stanu USA i zazwyczaj generują odczyty prasowe lub są rejestrowane w oficjalnych dziennikach gości. W przeciwieństwie do tego, zaproszenie wystosowane przez indywidualnego amerykańskiego ustawodawcę, takiego jak Luna, nie wymaga zaangażowania ze strony władzy wykonawczej, a zatem nie sygnalizuje natychmiastowego zaangażowania Białego Domu.

Według Congressional Research Service, członkowie Kongresu mogą wspierać lub kwestionować politykę zagraniczną, ale sami nie mogą prowadzić oficjalnej dyplomacji.

Dla AfD zaproszenie Luny jest sygnałem, że partia ma sojuszników w amerykańskim systemie politycznym, ale nie jest równoznaczne z oficjalnym stanowiskiem rządu USA.

Ruch MAGA i AfD

Pomimo braku zaproszenia od samego Trumpa, AfD pracuje nad wzmocnieniem swoich relacji z administracją USA.

We wrześniu zastępczyni liderki AfD Beatrich von Storch w poście udostępnionym na X oświadczyła, że odwiedziła Biały Dom, aby przeprowadzić strategiczne rozmowy z "przedstawicielami USA z Rady Polityki Wewnętrznej, Biura Wiceprezydenta, Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu".

W wywiadzie dla szwajcarskiego radia Kontrafunk powiedziała, że rozmowy koncentrowały się przede wszystkim na wolności słowa, a obecni przedstawiciele USA byli zainteresowani "ograniczeniami wolności słowa i cenzurą w Niemczech". Biały Dom nie potwierdził publicznie spotkania.

Współprzewodniczący AfD, Tino Chrupalla, wraz z kilkoma członkami AfD i ekspertem ds. polityki zagranicznej konserwatywnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, Jürgenem Hardtem, również uczestniczyli w inauguracji Trumpa w styczniu.

Wkrótce potem sekretarz stanu USA Marco Rubio oskarżył Berlin o "tyranię w przebraniu" po tym, jak niemiecka krajowa agencja wywiadowcza zaklasyfikowała partię jako "sprawdzoną prawicową organizację ekstremistyczną" - klasyfikacja ta została wstrzymana, ponieważ AfD kwestionuje ją w sądzie.

Amerykański biznesmen Elon Musk jest pokazywany podczas połączenia wideo na żywo podczas inauguracji kampanii wyborczej AfD w Halle w Niemczech, w sobotę, 25 stycznia 2025 r.
Amerykański biznesmen Elon Musk jest pokazywany podczas połączenia wideo na żywo podczas inauguracji kampanii wyborczej AfD w Halle w Niemczech, sobota, 25 stycznia 2025 r. AP Photo

Rodzący się sojusz między ruchem MAGA a AfD po raz pierwszy trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak miliarder technologiczny i były bliski sojusznik Trumpa, Elon Musk, wielokrotnie opowiadał się za partią w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne w Niemczech w lutym.

Musk poparł partię w kontrowersyjnym felietonie opublikowanym na łamach "Welt am Sonntag", wziął udział w nagranej rozmowie z Weidel i połączył się na wideokonferencji podczas wiecu AfD w Halle, gdzie powiedział, że partia jest "najlepszą nadzieją" dla przyszłości Niemiec.

AfD i administracja Trumpa, według von Storcha, są zgodne co do tego, że są "przeciwko islamizacji, przeciwko migracji, przeciwko kulturze przebudzenia".

Przed zbliżeniem AfD przedstawiała politykę zagraniczną USA jako zagrożenie dla suwerenności Niemiec podczas prezydentury Bidena. Od dawna wzywają również do wycofania wojsk amerykańskich z Niemiec, kwestionując jednocześnie sojusz wojskowy NATO.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem