Szef MSWiA Marcin Kierwiński, który uczestniczył w Szczycie Migracyjnym w Monachium, podkreślił, że polski pogląd na migrację i bezpieczeństwo stał się w Europie bardziej powszechny.
"Cała Europa w sprawach bezpieczeństwa granic zaczyna mówić głosem Polski. Jesteśmy dziś liderem UE w tym obszarze" - podkreślił w niedzielę szef MSWiA Marcin Kierwiński we wpisie na platformie X.
Podczas sobotniej konferencji w Monachium, która miała skupić się głównie na tematyce migracji, sporo uwagi poświęcono kwestii wkraczania rosyjskich dronów do przestrzeni powietrznej Europy i NATO w ostatnich tygodniach.
Jednakże wagę problemu migracji podkreślił szef MSWiA, który dodał, że "czas dziurawego płotu na granicy i wydawania lewych wiz wszystkim jak leci odszedł w niepamięć".
Przypomniał podczas szczytu w Monachium o słowach premiera Donalda Tuska na temat polityki migracyjnej.
"Po raz kolejny mówimy, że nie zgodzimy się na żadne rozwiązanie, jeżeli chodzi o kwestie migracyjne, które zagrażałoby bezpieczeństwu Polski, bądź Polaków - powiedział Kierwiński.
"Nie ma mowy, abyśmy zgodzili się, mówimy to naszym partnerom bardzo otwarcie, na jakiekolwiek przepisy dotyczące relokacji” - dodał.
Według MSWiA w tym roku polskie służby zatrzymały prawie 25 tys. migrantów na granicy polsko-białoruskiej, którzy zmierzali przez Polskę w kierunku Unii Europejskiej.
Od niedzieli obowiązuje rozporządzenie, na mocy którego tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą zostają przedłużone do 4 kwietnia 2026 roku.