Belgia dołącza do grona Australii, Francji, Kanady i Wielkiej Brytanii, które zobowiązały się do uznania państwa palestyńskiego na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w przyszłym tygodniu w celu zwiększenia presji na rząd Netanjahu, aby zakończył atak na Strefę Gazy i złagodził trwający kryzys.
Według ministra spraw zagranicznych Maxime'a Prevota, Belgia uzna państwo palestyńskie podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych (ZO ONZ), która rozpocznie się 9 września. Jest to kolejny krok wywierający międzynarodową presję na Izrael, po tym jak Australia, Francja, Kanada i Wielka Brytania podjęły podobne kroki.
"Palestyna zostanie uznana przez Belgię podczas sesji ONZ! Na rząd Izraela nakładane są stanowcze sankcje" - ogłosił Prevot w poście na X.
Belgijski dyplomata ujawnił, że rząd wprowadzi 12 sankcji wobec Izraela na szczeblu krajowym w następstwie "tragedii humanitarnej w Palestynie" i w odpowiedzi na przemoc popełnianą przez Izrael z naruszeniem prawa międzynarodowego.
"Belgia musiała podjąć zdecydowane decyzje, aby zwiększyć presję na izraelski rząd" - napisał Prevot.
"Nie chodzi o nakładanie sankcji na Izraelczyków, ale o zapewnienie, że ich rząd przestrzega prawa międzynarodowego i humanitarnego oraz podejmuje działania w celu zmiany sytuacji w terenie".
Sankcje obejmą zakaz importu produktów z osiedli, przegląd polityki zamówień publicznych z izraelskimi firmami oraz ograniczenia pomocy konsularnej dla obywateli Belgii mieszkających w nielegalnych osiedlach.
Obejmą one również potencjalne ściganie sądowe, zakazy przelotów i tranzytu, oznaczenie dwóch ekstremistycznych izraelskich ministrów, przywódców Hamasu i kilku brutalnych osadników jako "persona non-grata" w Belgii.
Chociaż Prevot nie wymienił nazwisk dwóch izraelskich ministrów, prawdopodobnie ma na myśli prawicowego ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben Gvira i ministra finansów Bezalela Smotricha, którzy spotkali się z podobnymi działaniami podjętymi przeciwko nim przez inne kraje UE, takie jak Holandia.
Prevot zapowiedział również, że Belgia podejmie działania wspierające środki na szczeblu UE w celu zawieszenia współpracy z Izraelem, w tym zawieszenia umowy stowarzyszeniowej bloku z Izraelem, programów badawczych i współpracy technicznej.
"Belgia uzna Palestynę podczas wspólnej inicjatywy Francji i Arabii Saudyjskiej! Silny gest polityczny i dyplomatyczny, aby zachować szanse na rozwiązanie dwupaństwowe" - napisał Prevot.
Dodał, że Bruksela weźmie udział w inicjatywie, aby "zaznaczyć potępienie ekspansjonistycznych ambicji Izraela z jego programami osadniczymi i okupacją wojskową".
Belgijski minister spraw zagranicznych podkreślił, że środki te mają na celu pociągnięcie izraelskiego rządu, kierowanego przez premiera Benjamina Netanjahu, do odpowiedzialności za jego działania podczas wyczerpującej 22-miesięcznej ofensywy w Strefie Gazy.
Środki te nie oznaczają porzucenia narodu żydowskiego ani nie są wymierzone w ten naród, ponieważ jak zauważył, rząd będzie aktywnie podejmował działania przeciwko gloryfikacji Hamasu.
Środki te mają zostać wprowadzone dekretem królewskim po uwolnieniu ostatniego zakładnika przetrzymywanego przez Hamas w Strefie Gazy i gdy grupa ta nie będzie już odgrywać żadnej roli w zarządzaniu Palestyną.