W mieście Łozowa w obwodzie charkowskim zginęła jedna osoba, jak poinformował burmistrz miasta. Z kolei w obwodzie zaporoskim zginęły cztery osoby.
REKLAMA
Co najmniej pięć osób zginęło, a trzynaście zostało rannych w wyniku kolejnych rosyjskich ataków powietrznych na wschodnią Ukrainę. Do ataków na obwód charkowski i zaporoski doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.
W mieście Łozowa w obwodzie charkowskim zginęła jedna osoba, a w wyniku uderzeń doszło do licznych zniszczeń, w tym wieżowca oraz budynków na jednym z osiedli – poinformował burmistrz miasta Serhii Zełenski.
Nazwał ten atak "najbardziej intensywnym" od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. "Niestety, ludzie zostali ranni, w tym dwoje dzieci. Ratownicy, lekarze i służby ratunkowe pracują na miejscu zdarzenia" - dodał burmistrz.
W obwodzie zaporoskim zginęły cztery osoby, a trzy zostały ranne – przekazał gubernator Iwan Fedorow. Rosja przeprowadziła "431 ataków na 16 osiedli" w obwodzie Zaporoża, napisał Federow na Telegramie, dodając, że trafione zostały budynki mieszkalne, handlowe i magazyny.
Niedawno prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, skrócił termin, jaki daje Władimirowi Putinowi na zawarcie umowy pokojowej z Kijowem do 8 sierpnia.
W przeciwnym razie – jak zapewnił Trump – Stany Zjednoczone nałożą na Moskwę nowe sankcje gospodarcze. Mimo to Rosja kontynuuje i intensyfikuje ataki powietrzne.