Do walki z pożarami skierowano ponad tysiąc strażaków. Wszystkie dystrykty Portugalii kontynentalnej, z wyjątkiem południowego dystryktu Faro, objęto alertami ostrzegawczymi z powodu upałów.
Ponad tysiąc strażaków walczy z pożarami w północnej i centralnej Portugalii.
Szczególne zaniepokojenie władz budzi sytuacja w północnych gminach Ponte da Barca i Arouca oraz w gminie Penamacor w centralnej części kraju. W Ponte da Barca do walki z ogniem skierowano ponad 400 strażaków, ponad 100 pojazdów oraz dwa helikoptery.
"Widzimy owoc naszej pracy, a [później] w jednej chwili wszystko zamienia się w proch" – powiedział jeden z mieszkańców gminy.
Pożar szalejący w gminie Arouca, do którego skierowano ponad 600 strażaków, dotarł także do sąsiedniej gminy Castelo de Paiva. W obu gminach władze uruchomiły procedury nadzwyczajne. Ewakuowano wsie Vilar de Eirigo i Seixo, a w jednej z nich częściowo spłonęła fabryka.
W gminie Penamacor sytuacja pozostaje pod kontrolą, a walka z płomieniami przebiega pomyślnie, informują lokalne władze.
Wszystkie dystrykty Portugalii kontynentalnej, z wyjątkiem południowego dystryktu Faro, objęte są alertem ostrzegawczym co najmniej do czwartku z powodu wysokich temperatur.