Rosja wystrzeliła w środę rekordową liczbę 741 dronów i pocisków w swoim największym ataku lotniczym na Ukrainę. Zełenski potępił ataki, dodając, że świadczą one o “szczerości” Kremla w deklaracjach o chęci zakończenia wojny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potępił Rosję za nasilenie tego, co nazwał kampanią terroru mającą na celu zastraszenie ukraińskich cywilów. Przedstawił on swoje uwagi w poście na platformie X, szczegółowo opisując wzmożone ataki Kremla na Ukrainę w ciągu ostatnich siedmiu dni.
Ukraiński przywódca twierdzi, że Rosja wystrzeliła ponad 1800 dronów, ponad 1200 kierowanych bomb lotniczych i 83 pociski różnych typów w ciągu jednego tygodnia. Wcześniej w tym tygodniu Kijów twierdził, że Rosja przeprowadziła ostrzał, w którego skład weszły śmiercionośne pociski aerobalistyczne i manewrujące.
Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że dzięki wznowionej ofensywie Rosja zdobyła znaczne terytoria, zwłaszcza na wschodnich liniach frontu w regionie Donbasu. Kreml twierdzi, że jego siły zajęły wioski Mikołajew i Mirne w Doniecku.
Moskwa kontroluje obecnie nieco ponad dwie trzecie obwodu donieckiego, w tym samo miasto Donieck i znaczną część okolicznych terenów. Kijów nie skomentował rosyjskich twierdzeń o dalszych postępach.
Zełenski zauważył jednak, że ukraińskie siły obrony powietrznej osiągają "dobre wyniki". Prezydent Ukrainy twierdzi, że obrona powietrzna Kijowa była w stanie udaremnić setki ataków rosyjskich dronów na kilka miast i pozycji, głównie cywilnych.
"Drony przechwytujące radzą sobie szczególnie dobrze, a setki rosyjsko-irańskich "szahedów" zostało zestrzelonych w ciągu ostatniego tygodnia" - napisał.
Ukraiński prezydent wyraził również potrzebę ciągłych wysiłków na rzecz dalszego wzmocnienia obrony powietrznej i rozwoju technologii przechwytywania w swoim kraju.
"Każde spotkanie z partnerami w tym tygodniu dotyczyło skalowania tej technologii. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy chcą inwestować w ochronę życia, a także naszym wojownikom, którzy strzegą ukraińskiego nieba".
Wezwał również sojuszników do zwiększenia nacisków na Moskwę, aby zmusić ich do negocjacji i zakończenia pełnoskalowej inwazji na jego kraj, która trwa już czwarty rok.
Ukraiński prezydent wyraził wdzięczność sojusznikom Ukrainy w Europie, Grupie Siedmiu (G7) i Stanom Zjednoczonym za ich ciągłe wsparcie i zaangażowanie w zapewnienie Ukrainie możliwości dalszego odpierania rosyjskich ataków.
Kilka dni temu prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Waszyngton w najbliższych dniach wyśle do Ukrainy pakiet broni, który zostanie im dostarczony przez pośrednika w NATO.
Przesyłka broni, opłacona przez europejskich sojuszników Ukrainy i NATO, obejmuje systemy obrony powietrznej Patriot, o które Ukraina zabiegała od dłuższego czasu ze względu na ich wysoką skuteczność w przechwytywaniu ataków z powietrza.