Ponad 270 tysięcy wiernych przybyło do Fatimy na rocznicę objawień. Wierzą, że w przyszłym roku uroczystości poprowadzi nowy papież Leon XIV, pielgrzym i duchowy następca Franciszka.
Przyjeżdżają z całego świata. Przemierzają dziesiątki, a czasem setki kilometrów, godzinami, nierzadko przez całe dni. Jedni idą z konkretną intencją, inni po prostu z potrzeby serca. Wszystkich napędza jedno: wiara
João Azevedo i jego przyjaciel Pedro Cotas pochodzą z miasteczka Condeixa, niedaleko Coimbry. Ostatnie 15 kilometrów trasy pokonał boso:
"Kiedyś chodziłem na pielgrzymkę w butach i dostawałem pęcherzy. Dziś idę boso — bez skarpet, bez sandałów — i nie mam żadnych odcisków, mimo że pokonuję wiele kilometrów. Wierzę, że to dzięki opatrzności Bożej"- powiedział Euronews, uśmiechając się.
Gdy pielgrzymi docierają do świątyni, wielu z nich pokonuje ostatnie metry na kolanach, a niektórzy nawet czołgając się, w geście głębokiej pokory i wiary.
Majowa pielgrzymka upamiętnia pierwsze objawienie Matki Bożej trojgu pastuszkom, które miało miejsce 13 maja 1917 roku.
W tym roku uroczystości odbywają się tuż po wyborze nowego papieża – Leona XIV. Wierni z niecierpliwością oczekują, że już w przyszłym roku to właśnie on przewodniczyć będzie obchodom tej wyjątkowej rocznicy.
Jeśli chodzi o cechy nowego papieża, João Azevedo nie ma wątpliwości: "Jest naśladowcą Franciszka i Jana Pawła II. Zaskoczy wielu ludzi"- podkreślił.
"To papież pielgrzym, tak jak Franciszek", dodaje Pedro Cotas.
"Robert Prevost był tu kilka razy na pielgrzymce i na pewno przyjedzie jako papież" - dodał.
Prevost miał być dzisiaj w Fatimie
Przed wyborem na papieża Robert Prevost był brany pod uwagę jako pierwszy kandydat do przewodniczenia tegorocznym uroczystościom. Taką informację przekazał na konferencji prasowej biskup Fatimy i przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii José Ornelas.
"Przed wyborem na papieża deklarował, że chętnie przyjedzie, ale później wspomniał o zobowiązaniach, które mogą mu uniemożliwić obecność w tym czasie. Zadeklarował jednak gotowość do przyjazdu na pielgrzymkę w październiku" — relacjonował Ornelas.
Ostatecznie uroczystości poprowadzi brazylijski kardynał Jaime Spengler, przewodniczący Krajowej Konferencji Biskupów Brazylii (CNBB) oraz Rady Episkopatu Ameryki Łacińskiej (CELAM).
Biskup Ornelas dodał również, że emerytowany ordynariusz diecezji Leiria-Fátima biskup António Marto nieformalnie zaprosił papieża do odwiedzenia sanktuarium.
Wszyscy pragną, aby Leon XIV przewodniczył uroczystościom, być może już w przyszłym roku. Hiszpański zakonnik Juan Carlos López pochodzi z Toledo i odwiedza sanktuarium kilka razy w roku:
"Chciałbym, aby Leon XIV odwiedził to sanktuarium, które jest przecież centrum duchowości maryjnej nie tylko w Portugalii, ale i na całym świecie"- powiedział. Nie ma wątpliwości co do nowego papieża: "Myślę, że to najlepsze, co Duch Święty mógł nam dać w tych czasach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z Ojca Świętego. Dużo się za niego modlimy. Zamierzamy modlić się za udany pontyfikat papieża tutaj w Fatimie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jest papieżem, którego Duch Święty wybrał do zarządzania Kościołem w tych trudnych czasach i wierzę, że zrobi to bardzo dobrze"- powiedział Euronews.
Sanktuarium Fatimskie jest najważniejszym katolickim miejscem pielgrzymkowym w Portugalii i jednym z najważniejszych na świecie. Wielokrotnie przybywali tu poprzednicy Leona XIV. Papież Franciszek był tu dwukrotnie, w 2017 roku z okazji stulecia objawień i w 2023 roku z okazji Światowych Dni Młodzieży.
W tym roku około 270 tysięcy pielgrzymów przybyło do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, aby wziąć udział w tradycyjnej procesji ze świecemi w przeddzień uroczystości 108. rocznicy rozpoczęcia objawień maryjnych w tej portugalskiej miejscowości.