Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE ma plan uniezależnienia się od rosyjskiej energii do 2027 roku

Komisarz DanJørgensen.
Komisarz DanJørgensen. Prawo autorskie  Virginia Mayo/Copyright 2022 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Virginia Mayo/Copyright 2022 The AP. All rights reserved
Przez Gregoire Lory
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Komisja Europejska zaproponuje zakaz zawierania nowych umów z rosyjskimi dostawcami gazu już do końca tego roku. W przypadku kontraktów długoterminowych zakupy będą musiały zostać wstrzymane do 2027 roku.

REKLAMA

Unia Europejska wyznaczyła rok 2027 jako datę zakończenia swojej zależności od rosyjskiej energii. We wtorek Komisja Europejska oświadczyła, że w czerwcu przedstawi szczegółowy plan w tym zakresie. 

Od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, UE już znacznie zmniejszyła swoją zależność od rosyjskich dostaw energii. Przed inwazją 45% importowanego gazu do UE pochodziło z Rosji. W zeszłym roku odsetek ten spadł do 19%.

Plan komisji ma dotyczyć także ropy, mimo faktu, iż jedynie 3% importowanej przez UE ropy pochodzi z Rosji, głównie za sprawą Słowacji i Węgier. 

Bruksela zamierza również ograniczyć import rosyjskiego uranu.

"Putin wielokrotnie pokazał, że jest gotów używać energii jako broni, a to oczywiście nie jest zbyt przyjemna sytuacja dla państw członkowskich UE." - powiedział komisarz UE ds. energii  Dan Jørgensen.

"Powód numer dwa jest taki, że od kilku lat kupujemy rosyjski gaz za miliardy euro. A te pieniądze idą bezpośrednio na działania wojennej Putina. I to jest oczywiście coś, z czym musimy skończyć." - dodał.

Komisja zaproponuje zakaz zawierania nowych umów z rosyjskimi dostawcami gazu już do końca tego roku. W przypadku kontraktów długoterminowych zakupy będą musiały zgodnie z planem Komisji zostać wstrzymane w 2027 roku.

Komisarz Dan Jørgensen mówi, że ma nadzieję, iż propozycje zostaną przyjęte przez wszystkie państwa członkowskie. Dodał jednak, że jednomyślność w tym przypadku nie będzie konieczna.

"Oznacza to również, że jeśli kilka krajów nie poprze wniosku, to niestety i tak będziemy musieli go przyjąć, ponieważ jest to tak ważne dla bezpieczeństwa Unii, tak ważne dla solidarności, którą musimy okazać Ukrainie, że choć oczywiście mam nadzieję na pełne poparcie, to większość może to przegłosować. " - powiedział Jørgensen.

W przeciwieństwie do pakietów sankcji plan zakazania  importu nie będzie musiał być odnawiany co jakiś czasu. Ma to również zapewnić, że plan będzie wdrożony, a nie blokowany przez państwa członkowskie.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Waszyngton twierdzi, że USA nie będą "latać po całym świecie", aby pośredniczyć w spotkaniach Ukraina-Rosja

Zełenski ostrzega na szczycie Trójmorza: Rosja "coś szykuje" na Białorusi

Wzrost cen gazu w Europie