Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Exposé szefa MSZ - "sytuacja międzynarodowa najtrudniejsza od dekad" [NA ŻYWO]

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski Prawo autorskie  Mark Schiefelbein/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Mark Schiefelbein/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Przez Aleksandra Gałka-Reczko & Euronews
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

„To najtrudniejsze z moich dotychczasowych wystąpień z prostego powodu. Sytuacja międzynarodowa jest najtrudniejsza od dekad" – rozpoczął swoje coroczne exposé w Sejmie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Przedstawił plany polskiej dyplomacji i odniósł do globalnych wyzwań politycznych.

11.33 "Polska nie powinna łudzić się, że skorzysta na świecie, w którym ponownie zapanuje prawo pięści, albo że Polska będzie lepsza, gdy reszta Europy będzie gorsza. Odwrotnie. Powinna rzucić swe zasoby na rzecz obrony demokracji, poszanowania prawa, ładu międzynarodowego oraz sprawiedliwej, i sprawczej Unii Europejskiej. Stawką jest to, czy Europa nasz dom pozostanie jednym z centrów świata, czy zostanie rozdrapana na kilkadziesiąt zgłodniałych rynków zbytu? Czy będzie potęgą, czy popychadłem? Czy będzie współrządzić światem, czy zostanie skansenem? Od tego zależy bezpieczeństwo, dobrobyt i siła Polski. Cała Polska naprzód!" - zakończył Sikorski, ostatnim hasłem nawiązując wprost do sloganu wyborczego kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

11.29 "Świat współpracy europejskiej i atlantyckiej, który był inspiracją i aspiracją pokolenia Solidarności, dał Polsce najlepsze 35 lat naszej tysiącletniej historii. A teraz autokraci i populiści chcą go zburzyć, nie proponując w zamian niczego lepszego. Jest to moment groźny, ale przez to i wzniosły. Bo wiele zależy od nas samych".

11.27 "Chcemy uniknąć dalszej polaryzacji między krajami wschodzącymi a zamożnymi na forach wielostronnych. Jesteśmy otwarci na dzielenie się naszym dośwaidczeniem Udanej transformacji z innymi w duchu partnerstwa i solidarności, tak aby w niestabilnym świecie budować mosty porozumienia. Realizacji tych celów sprzyjałoby dołączenie Polski do grupy G-20".

11.25 "ONZ jest przestarzała i dysfunkcjonalna, a jej zasady są łamane nawet przez stałych członków Rady Bezpieczeństwa. Ale innego forum globalnego dialogu politycznego nie mamy. Opowiadamy się za reformą kluczowych organów ONZ – w tym Rady Bezpieczeństwa. Powinna powrócić do swej podstawowej misji: utrzymania pokoju. Uważamy, że musi też lepiej reprezentować układ sił współczesnego świata. Być może nadchodzi czas, by w znalazło się w niej miejsce dla Unii Europejskiej jako stałego członka".

11.22 "Albo Europa w tym Polska, będzie mądrze, strategicznie obecna w Afryce, albo stracimy szansę na rozwijanie obopólnie korzystnych relacji społecznych i ekonomicznych w regionie, a jednocześnie przegramy obecną kluczową fazę globalnej rywalizacji" - ocenił Sikorski, zwracając uwagę na duży postęp krajów afrykańskich w zakresie urbanizacji, czystej energii.

11.20 "My Polacy rozumiemy traumę postkolonialną. (...) - Proponujemy bardziej aktywne podejście do krajów globalnego Południa. Rosja stara się zwiększyć swoje wpływy w tym regionie - mówił Sikorski. - Odwołuje się do narracji postkolonialnej, obwiniając państwa zachodnie o zapóźnienia rozwojowe. Wspiera lokalne satrapie i próbuje podważyć procesy demokratyczne, obiecuje mglistą wizję, rzekomo bardziej sprawiedliwego ładu międzynarodowego, w którym zmniejszy się rola Zachodu".

11.16 "Nie tracimy nadziei w kwestii Białorusi. Domagamy się uwolnienia więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta. (...) Miejsce Białorusinów jest w demokratycznej Europie. Dodał, że czas na przyspieszenie rozmów z czterema państwami: Ukrainą, Mołdawią, Albanią i Czarnogórą".

11.12 "Gdy w 2011 roku, u szczytu kryzysu strefy euro, powiedziałem, że bardziej obawiam się niemieckiej bezczynności niż niemieckiej siły, w tej Izbie głosowano wniosek o odwołanie mnie. Dzisiaj też słychać insynuacje, jakoby polski rząd reprezentował obce interesy. Opozycjo, powagi! Dziś powtórzyłbym to samo, tylko bardziej dosadnie: tak długo jak Niemcy są w UE i NATO, bardziej obawiam się niemieckiej awersji do zbrojeń niż niemieckiej armii".

11.09 "Będziemy wykorzystywać unijne wsparcie dla tworzenia projektów infrastruktury obronnej, takich jak Tarcza Wschód. Pracujemy nad pogłębieniem współpracy UE-NATO oraz komplementarnością działań UE wobec działań Sojuszu. Nawet jeśli interesy Ameryki i Europy nie są identyczne, to bez wątpienia są zbieżne".

11. 07 "Istotne znaczenie w polskiej polityce bezpieczeństwa ma współpraca dwu- i wielostronna z najważniejszymi partnerami z Europy Zachodniej. Służy temu reanimowany przez nas format Trójkąta Weimarskiego. A także – uruchomiony z naszej inicjatywy w Warszawie i od tego czasu bardzo aktywny – format państw unijnej Wielkiej Piątki powiększony o Wielką Brytanię i z udziałem Wysokiej Przedstawiciel".

11.01 „Zamiast wiczlego wojownika, wolelibyśmy zobaczyć w Chinach posłańca pokoju” - powiedział Sikorski nawiązując do wsparcia, jakie Państwo Środka udzieliło Rosji w ciągu ostatnich trzech lat, eksportując sprzęt podwójnego przeznaczenia, jak np. sprzęt do nawigacji, drony, technologie do zakłócania komunikacji radiowej.

10.57 "Zastaliśmy chaos, którego punktem kulminacyjnym była „afera wizowa”. (...) Popieramy prawdziwe studia prawdziwych studentów. (...) Zasady naszej polityki migracyjnej są proste: przyjmujemy tych, którzy nie naruszą naszej spójności społecznej, a mogą wzmocnić naszą gospodarkę. Deportujemy tych, którzy łamią prawo lub mogą stanowić zagrożenie".

10.53 „Propaganda rosyjska kłamie: Ukraina nie przegrywa”.

10.49 Radosław Sikorski, zwracając się do mocodawców naczelnego ideologa Kremla, Aleksandra Dugina: „Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić. Ani w Kijowie, ani w Wilnie, ani w Rydze, ani w Tallinie, ani w Kiszyniowie. Mało macie ziemi? Jedenaście stref czasowych i wciąż wam mało? Zajmijcie się lepszym rządzeniem tym, co zgodnie z prawem międzynarodowym leży w obrębie waszych granic. Zamiast fantazjować o ponownym podbiciu Warszawy, martwcie się o to, czy utrzymacie Chajszenwaj”. 

10.46 „Wojsk na Ukrainę nie wyślemy, ale udzielimy tamtejszej misji wsparcia”.

10.45 "Dyplomacja jest pierwszą linią obrony Rzeczpospolitej, ale nawet najzręczniejsza dyplomacja musi być wsparta siłą. My, Polacy, wiemy to z własnej historii".

10.43 „W kwestii obrony Polski i Europy każdą próbę dezinformacji należy bezwzględnie zwalczać. Ale każdy dobry pomysł zasługuje na uwagę – niezależnie od barw politycznych jego autora. Interesujące były sugestie pana posła Michała Dworczyka dotyczące uproszczenia przepisów w zakresie pozyskiwania amunicji, obniżenia kosztów energii dla zakładów produkujących środki bojowe, a być może nawet łatwiejszego przyznawania koncesji na tego rodzaju produkcję mniejszym firmom prywatnym. Takie lekcje płyną z Ukrainy”.

10.41 "Minister spraw zagranicznych zwraca uwagę na nieobecność podczas posiedzenia Sejmu posła Jarosława Kaczyńskiego".

10.39 "Wydając prawie 5 procent PKB na zbrojenia jesteśmy pod tym względem liderem wśród członków NATO. Nasz budżet obronny sięga dziś niemal 50 miliardów dolarów i jest wyższy od budżetu wojskowego Hiszpanii, Kanady, czy Turcji".

10.38 „Głównym celem polityki zagranicznej naszego kraju jest wzmocnienie zdolności obronnych przede wszystkim państw europejskich, co ma skutkować przejęciem przez Europę większej odpowiedzialności za bezpieczeństwo jej najbliższego otoczenia. Po drugie utrzymanie jedności i współpracy transatlantyckiej, w tym bliskiej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Po trzecie, obrona porządku globalnego opartego na poszanowaniu karty Narodów Zjednoczonych. Po czwarte, konstruktywne zaangażowanie Polski w dialog z państwami tzw. Globalnego Południa, uwzględniający ich podmiotowość i zróżnicowane interesy”.

10.37 „ Dla Polski najwiekszym zagrożeniem byłby rozpad Wspólnoty Zachodu, dlatego nie stać nas na złudzenia ani bezczynność. Zabiegamy o wiarygodność sojuszy, chcemy być ich architektami”.

10.36 "Cztery trendy są niepożądane: podział świata na strefy wpływów, a nie sojuszy, odejście od globalnych norm, w tym poszanowania prawa do suwerenności oraz osłabienie organizacji międzynarodowych, na rzecz relacji dwustronnych, dezinformacji".

10.35 "Po trzech latach tego etapu wojny – przypominam, zaplanowanego przez Putina na trzy dni – wojska rosyjskie kontrolują jedynie około 20 procent terytorium ukraińskiego i wciąż tkwią na wschodzie Ukrainy. Szacuje się, że wojna już kosztowała Rosję co najmniej 200 miliardów dolarów, a prawie milion rosyjskich żołnierzy zostało wyeliminowanych z pola walki".

10.34 "Obecny potencjał wszystkich krajów członkowskich NATO, liczony w środkach wydanych na obronność, to blisko 1,5 biliona, czyli 1500 miliardów dolarów. Budżet obronny Rosji to około 145 miliardów dolarów".

10.31 "„Otoczenie międzynarodowe jest mniej przewidywalne niż dwadzieścia lat temu, ale Polska jest silniejsza”.

10.29 "Pozwólcie Państwo, proszę, na osobistą, emocjonalną refleksję. Między lutym 2022 a październikiem 2023 r. byłem w Ukrainie kilka razy, prywatnie, dostarczając samochody terenowe jednostkom frontowym. Pamiętam, jak przejeżdżaliśmy przez bardzo ubogą wieś – zrujnowane domostwa, przekrzywione okna, pochylone płoty. I w tej biednej wsi jeden piękny, zadbany budynek – szkoła. Sto metrów dalej lśniący bielą, otoczony kwiatami pomnik Jarosława Mądrego. Mieszkańcy tej wsi sami zdecydowali, na co pójdą ich lokalne podatki. Szkoła i pomnik. Wiedza i pamięć. Przeszłość i przyszłość. Ludzi, którzy tak myślą – takich ludzi – nie da się pokonać".

10.25 „To najtrudniejsze z moich dotychczasowych wystąpień z prostego powodu. Sytuacja międzynarodowa jest najtrudniejsza od dekad” – rozpoczął swoje wystąpienie Radosław Sikorski.

Podczas posiedzenia Sejmu obecni są m.in.: prezydent RP Andrzej Duda, były prezydent Bronisław Komorowski, marszałkini senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, nuncjusz apostolski abp Antonio Guido Filipazzi.

Wystąpienie szefa dyplomacji w Sejmie, zwane zwyczajowo exposé, rozpoczęło się o godzinie 10.15.

Po przemówieniu zaplanowano kilkugodzinną debatę, podczas której minister odpowie na pytania posłów.

Termin exposé ministra spraw zagranicznych został wybrany tak, aby mogli go wysłuchać zarówno Andrzej Duda jak i Donald Tusk.

Sytuacja geopolityczna gorsza niż dekadę temu

Minister Sikorski w swoich ostatnich podróżach dyplomatycznych oraz wywiadach dla mediów szeroko komentuje obecną sytuację geopolityczną.

W rozmowie z tygodnikiem „Polityka” szef polskiej dyplomacji czyni porównania do stanu sprzed dekady, kiedy to jako ówczesny szef MSZ wygłaszał podobne przemówienie:

"Gdy dziesięć lat temu wygłaszałem exposé, Wielka Brytania była w Unii Europejskiej, Rosja nie była jeszcze jednoznacznym wrogiem, Stany Zjednoczone sprzyjały integracji europejskiej, Chiny jeszcze nie prowadziły tak agresywnej dyplomacji, polityka europejska nie była aż tak targana populizmem. I nie było ryzyka, że Rosja przejmie zasoby ludzkie, przemysłowe, wojskowe Ukrainy na niekorzyść Europy"

"Świat nie idzie w dobrą stronę" - konkluduje szef polskiej dyplomacji.

Radosław Sikorski gościł wubiegłym tygodniu w radiowej Trójce w audycji „Bez uników”. Zapowiadał w niej, że podczas swojego najbliższego wystąpienia w Sejmie skomentuje m.in. „różnice filozoficzne” w kwestii budowania polityki zagranicznej między rządem a opozycją.

Coroczne exposé

Poprzednie  wystąpienie dotyczące założeń polskiej polityki zagranicznej Radosław Sikorski wygłosił niemal równo rok temu - 25 kwietnia 2024 roku. Podkreślał wówczas, że nadrzędnym celem dyplomacji jest bezpieczeństwo Polski. Nawiązywał także do potrzeby budowania sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi oraz pomocy Ukrainie.

Nie zabrakło również słów krytyki pod adresem poprzedników urzędujących w latach 2015-2023. Do największych „grzechów” dawnej administracji zaliczył np.: długofalowy konflikt z instytucjami unijnymi, pomijanie polskiego głosu w najważniejszych kwestiach omawianych w UE i NATO, pogorszenie relacji z sąsiadami i ważnymi partnerami, takimi jak Niemcy, ale i Ukraina oraz nawiązywanie sojuszy z populistami czy degradację służby zagranicznej.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Prezydent: Ukraina będzie musiała ustąpić w pewnych kwestiach, Sikorski komentuje

Robert Fico może przenieść SMER do Patriotów dla Europy

Ustawa o dodatkowych podatkach od paliw i ogrzewania trafi do rewizji na wniosek polskiego rządu