W Kijowie trzy osoby zostały ranne, a jedna osoba odniosła obrażenia w Charkowie — podają ukraińskie władze.
REKLAMA
W nocy z piątku na sobotę Rosja przeprowadziła zmasowany atak dronów na Kijów oraz inne części Ukrainy. Cztery osoby zostały ranne — poinformowały ukraińskie władze. Ukraińskie Siły Powietrzne podały, że udało im się zestrzelić 56 z 88 dronów. Dodały, że 24 drony zniknęły z radarów.
Burmistrz Kijowa, Witalij Kliczko, poinformował, że w wyniku ataku uszkodzonych zostało kilka budynków w stolicy kraju. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała, że w trzech magazynach w Kijowie wybuchły pożary.
W Charkowie, na północnym wschodzie Ukrainy, jedna osoba została ranna w wyniku ataku dronów — poinformował mer miasta, Ihor Terehow.
Rosyjska armia zyskuj przewagę w Ukrainie. Wojna trwa już ponad trzy lata. Ukraina poparła niedawną amerykańską propozycję zawieszenia broni, jednak Rosja ją de-facto zablokowała, stawiając trudno do zaakceptowania warunki. Europejskie rządy oskarżają Putina o opieszałość.
Jednostka armii ukraińskiej „ Khortytsia” podała w sobotę, że Rosja przygotowuje się do wznowienia ofensywy militarnej w obwodzie charkowskim.
Tymczasem państwa europejskie uzgodniły w piątek przekazanie Ukrainie dodatkowego wsparcia wojskowego w wysokości 21 miliardów euro, by pomóc w odpieraniu rosyjskiej inwazji. W tym samym czasie wysłannik USA, Steve Witkoff, przebywał w Petersburgu, gdzie prowadził rozmowy pokojowe z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.