Jak podają niemieckie media, napastnik jest wciąż poszukiwany przez policję.
Dwa dni przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech znów niespokojnie. Niezidentyfikowany napastnik zaatakował i ciężko ranił nożem mężczyznę. To hiszpański turysta, który trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki, ale jak twierdzi rzecznik policji, rany nie zagrażają życiu.
Do zdarzenia doszło w ruchliwej części miasta, w pobliżu pomnika ofiar Holocaustu. W okolicy są domy towarowe, amerykańska ambasada i symbol Berlina Brama Brandenburska.
Z ostatnich informacji wynika, że napastnika złapano 3 godziny po napadzie w pobliżu miejsca przestępstwa. Policja nie zdradza na razie szczegółów. W komunikacie podano, że osoba ta będzie przesłuchiwana przez śledczych. Jak mówi policja, napastnik nie zostawił narzędzia zbrodni.
Nie są jeszcze znane dokładne motywy ataku. Nie wiadomo także, czy motyw ataku jest związany ze znajdującą się w pobliżu ambasadą, czy samym pomnikiem ofiar Holocaustu.
Mniej więcej w tym samym czasie wieczorem, zatrzymano 18-letniego obywatela Rosji i Czeczenii, który planował atak na ambasadę Izraela w Berlinie. Jak podają niemieckie media, mężczyzna miał planować wysłanie bomby do ambasady, a gdyby mu się to nie udało, planował atakować nożem osoby znajdujące się w pobliżu.