Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Podmorski kabel energetyczny łączący Finlandię i Estonię został uszkodzony podczas ostatniego incydentu na Morzu Bałtyckim

Premier Finlandii Petteri Orpo przybywa na szczyt UE w budynku Rady Europejskiej w Brukseli, czwartek, 19 grudnia 2024 r.
Premier Finlandii Petteri Orpo przybywa na szczyt UE w budynku Rady Europejskiej w Brukseli, czwartek, 19 grudnia 2024 r. Prawo autorskie  Geert Vanden Wijngaert/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Geert Vanden Wijngaert/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Przez Malek Fouda z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Podmorski kabel energetyczny łączący Finlandię i Estonię został uszkodzony na Morzu Bałtyckim. Fińscy urzędnicy rozpoczęli dochodzenie w tej sprawie i twierdzą, że nie można wykluczyć sabotażu.

REKLAMA

W środę po południu doszło do awarii kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię pod Morzem Bałtyckim. Jest to najnowszy z serii incydentów związanych z uszkodzeniem kabli telekomunikacyjnych i rurociągów energetycznych na Morzu Bałtyckim.

W poście na X, dawniej Twitterze, premier Finlandii Petteri Orpo powiedział: "Połączenie przesyłowe energii elektrycznej Estlink 2 między Finlandią a Estonią zostało odłączone dziś po południu".

Fiński krajowy operator sieci przesyłowej energii elektrycznej, Fingrid, powiedział w oświadczeniu, że obecne zakłócenie na kablu EstLink 2 wystąpiło o godzinie 12:26 czasu lokalnego (11:26 czasu środkowoeuropejskiego). Zapewniono opinię publiczną, że incydent nie spowoduje przerwy w dostawie prądu w Finlandii, stwierdzając, że Helsinki mają wystarczające dostawy energii.

Estoński operator sieci Elering powiedział natomiast, że jest wystarczająco dużo wolnej mocy, aby zaspokoić potrzeby energetyczne po stronie estońskiej.

Szef operacji w Fingrid, Arto Pahkin, powiedział fińskiemu nadawcy Yle, że "nie można wykluczyć możliwości sabotażu".

Morze Bałtyckie było świadkiem wielu incydentów infrastrukturalnych od początku inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Władze obawiają się o infrastrukturę podmorską na Bałtyku. W listopadzie zerwane zostały dwa kable, jeden biegnący między Finlandią a Niemcami, a drugi między Litwą a Szwecją.

Wcześniej, w październiku, fińsko-estoński podmorski gazociąg został uszkodzony przez chiński statek towarowy, który podobno zarzucał kotwicę.

Gazociąg Nord Stream, który niegdyś dostarczał gaz ziemny z Rosji do Niemiec, został uszkodzony przez podwodne eksplozje we wrześniu 2022 r. Władze podejrzewały wówczas, że był to również sabotaż, posuwając się dalej i wszczynając dochodzenia karne.

Władze nadal badają incydenty w regionie Morza Bałtyckiego, ponieważ napięcia nadal rosną.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Uszkodzenie podwodnych kabli było "sabotażem", twierdzi niemiecki minister obrony

Zełenski: "Do Polski leciały 92 drony. Wszystkie zestrzeliliśmy."

Radosław Sikorski odpowiada na zarzuty Nigela Farage’a dotyczące imigrantów