We wrześniu Bolsonaro został skazany za próbę przeprowadzenia zamachu stanu po przegranych wyborach w 2022 roku. Obecnie przebywa w celi w siedzibie policji w Brasílii, stolicy kraj.
Sąd Najwyższy Brazylii we wtorek nakazał byłemu prezydentowi, Jairowi Bolsonaro, rozpoczęcie odbywania 27-letniej kary więzienia, zgodnie z wrześniowym wyrokiem, w którym uznano go za winnego próby przeprowadzenia zamachu stanu w 2022 roku.
We wtorek Sąd Najwyższy ostatecznie rozstrzygnął sprawę, potwierdzając wyrok z września. W tym miesiącu wniosek prawników Bolsonaro o odwołanie został odrzucony.
Sędzia Alexandre de Moraes nakazał Bolsonaro pozostanie w areszcie po jego zatrzymaniu w sobotę. Były prezydent, który od sierpnia przebywał w areszcie domowym w związku z osobnym postępowaniem, próbował uszkodzić elektroniczną bransoletkę monitorującą jego lokalizację.
Bolsonaro tłumaczył to halucynacjami i stanami paranoi rzekomo wywołanymi przez przyjmowanie leków. Sędzia odrzucił jednak te wyjaśnienia.
Były prezydent jest obecnie przetrzymywany w celi w siedzibie federalnej policji w Brasílii, stolicy kraju. Pomieszczenie ma około 12 metrów kwadratowych i jest wyposażone w łóżko, łazienkę, klimatyzację, telewizor i biurko; Bolsonaro nie ma kontaktu z innymi osadzonymi.
Skrajnie prawicowy Bolsonaro sprawował urząd prezydenta w latach 2019–2023. We wrześniu został wraz z kilkoma sojusznikami skazany za spisek mający na celu przeprowadzenie zamachu stanu po wyborach prezydenckich, które wygrał obecny prezydent, lewicowy Lula da Silva.
Oprócz kary więzienia Bolsonaro został pozbawiony prawa pełnienia funkcji publicznych do 2030 roku. Do niedawna Bolsonaro popierała administracja Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych, która nałożyła na Brazylię dodatkowe cła, powołując się na toczący się proces byłego prezydenta. Jednak w listopadzie Waszyngton zaczął wycofywać się z tych taryf.