Pierwszy samolot przewożący blisko dwustu migrantów z Wenezueli do Stanów Zjednoczonych wylądował w poniedziałek.
Samolot przewożący 199 wenezuelskich migrantów wylądował w Maiquetii w poniedziałek rano - poinformował w rozmowie z państwową telewizją wenezuelską minister spraw wewnętrznych Diosdado Cabello.
Grupa przybyła samolotem z Hondurasu po deportacji ze Stanów Zjednoczonych.
Jak powiedział Cabello telewizji VTV, na pokładzie znajdowało się "199 rodaków, 199 wenezuelskich kolegów powracających do ojczyzny".
Lot jest pierwszym od czasu, gdy wenezuelscy i amerykańscy urzędnicy zawarli porozumienie w sprawie wznowienia lotów repatriacyjnych w sobotę. Wydarzyło się to dwa tygodnie po tym, jak prezydent Wenezueli Nicolás Maduro zawiesił loty.
Maduro odmówił przyjmowania lotów z USA przewożących deportowanych migrantów po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił, że cofnie Chevronowi licencję na eksport wenezuelskiej ropy.
Przywódca Wenezueli powiedział, że decyzja ta "wpłynęła" na loty do kraju, co skłoniło członków administracji Trumpa do grożenia dalszymi sankcjami wobec Wenezuelczyków.
Wenezuelscy urzędnicy potwierdzili w sobotę, że osiągnięto porozumienie.
"Uzgodniliśmy z rządem USA wznowienie repatriacji wenezuelskich migrantów wraz z pierwszym lotem jutro, w niedzielę 23 marca" - napisał w mediach społecznościowych Jorge Rodríguez, przewodniczący Zgromadzenia Wenezueli.
W swoim oświadczeniu Rodríguez odniósł się również do deportacji przez administrację Trumpa około 250 Wenezuelczyków do więzienia o zaostrzonym rygorze w Salwadorze.
Trump oskarżył tych migrantów, bez przedstawienia dowodów, o przynależność do gangu Tren de Aragua - wskazanej przez USA zagranicznej organizacji terrorystycznej.
"Migracja nie jest przestępstwem i nie spoczniemy, dopóki nie doprowadzimy do powrotu wszystkich tych, którzy tego potrzebują i dopóki nie uratujemy naszych braci porwanych w Salwadorze" - powiedział Rodríguez.
Wenezuelski przywódca stwierdził również, że obarcza prezydenta Salwadoru Nayiba Bukele odpowiedzialnością za dobro Wenezuelczyków deportowanych do tego kraju.
"Gwarantujesz ich zdrowie i, raczej wcześniej niż później, musisz ich przekazać i uwolnić, ponieważ zostali porwani" - powiedział Maduro.