Turecka policja zatrzymała Ekrema Imamoğlu, burmistrza Stambułu i jednego z kluczowych przeciwników politycznych prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana. Aresztowanie jest częścią szerszej akcji wymierzonej w opozycję w Turcji.
REKLAMA
Prokuratura w Stambule określiła Imamoğlu mianem "przywódcy przestępczej organizacji". Wśród około stu zatrzymanych osób znaleźli się również jego bliski współpracownik Murat Ongun oraz kierownik kampanii wyborczej Necati Özkan.
W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych po przedstawieniu zarzutów Imamoğlu oświadczył: "Kocham was wszystkich bardzo mocno, powierzam się mojemu narodowi. Niech wszyscy wiedzą, że będę stał z podniesioną głową".
Zatrzymanie następuje na kilka dni przed zaplanowanymi na niedzielę wewnętrznymi wyborami w Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), w których Imamoğlu jest jedynym kandydatem na prezydenta.
Akcja ma miejsce także dzień po tym, jak Uniwersytet Stambulski unieważnił jego dyplom, co - jeśli decyzja zostanie utrzymana - wykluczyłoby go z możliwości kandydowania w wyborach prezydenckich.
Szersze działania władz tureckich wymierzone są w Medya A.Ş., spółkę zależną od Stołecznej Gminy Stambułu, oraz w osoby zaangażowane w tak zwany "konsensus miejski" między partiami opozycyjnymi.
"Konsensus miejski" to porozumienie między opozycyjną CHP Imamoğlu a prokurdyjską Partią Wolności i Demokracji Ludów (DEM). Zakłada ono wspieranie tych samych kandydatów w kilku dzielnicach Stambułu podczas wyborów samorządowych.
Imamoğlu jest podejrzewany o wspieranie zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) poprzez sojusz z DEM. PKK prowadzi od dziesięcioleci powstanie w Turcji i przez Ankarę, Waszyngton i innych sojuszników Turcji uznawana jest za organizację terrorystyczną.
Pod koniec lutego przebywający w więzieniu lider tureckich Kurdów i założyciel PKK Abdullah Ocalan wezwał bojowników kurdyjskich do złożenia broni i rozwiązania ugrupowania. W ostatnich miesiącach w Turcji pojawiały się pogłoski o możliwym wznowieniu rozmów pokojowych między PKK a władzami tureckimi w Ankarze.
Biuro Głównego Prokuratora w Stambule stwierdziło, że Imamoğlu wspierał działalność PKK "świadomie uczestnicząc w działaniach miejskiego konsensusu, które miały na celu zwiększenie skuteczności organizacji terrorystycznej na obszarach metropolitalnych, jak stwierdzono w oświadczeniu kierownictwa".
Imamoğlu i jego współpracownikom zarzuca się również korupcję, w tym żądanie łapówek, wymuszanie pieniędzy i wykorzystywanie spółek zależnych Stołecznej Gminy Stambułu dla osiągnięcia korzyści finansowych.
Krytycy twierdzą, że działania władz następują po znaczących porażkach partii rządzącej Erdoğana w ubiegłorocznych wyborach lokalnych, w obliczu rosnących żądań wcześniejszych wyborów krajowych.
Przedstawiciele rządu utrzymują, że sądy działają niezależnie i odrzucają zarzuty, jakoby aresztowania miały podłoże polityczne.