Ranni trafili do kompleksu medycznego Al-Shifa, gdzie udzielono im pomocy.
Do ataku doszło w momencie, gdy tysiące mieszkańców wciąż opuszczało Gazę w obliczu izraelskiej operacji wojskowej, która nasiliła się w ciągu ostatnich pięciu dni. Świadkowie relacjonowali długie konwoje samochodów i wozów zmierzających na południe w próbie ucieczki przed walkami.
Przesiedlenia, trwające od dwóch tygodni, nabrały tempa wraz z rozpoczęciem ofensywy na dużą skalę. Organizacje humanitarne ostrzegają przed dramatycznie pogarszającymi się warunkami dla osób będących w drodze.
 
             
            