Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Nowy rząd Rumunii zatwierdza plan gospodarczy, mający na celu zmniejszenie deficytu i wydatków państwa

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis gestykuluje podczas rozmowy z rumuńskim premierem Marcelem Ciolacu na zakończenie ceremonii zaprzysiężenia w Bukareszcie, Rumunia, 23 grudnia 2024 r.
Prezydent Rumunii Klaus Iohannis gestykuluje podczas rozmowy z rumuńskim premierem Marcelem Ciolacu na zakończenie ceremonii zaprzysiężenia w Bukareszcie, Rumunia, 23 grudnia 2024 r. Prawo autorskie  Vadim Ghirda/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Vadim Ghirda/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Przez Malek Fouda z EBU
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Nowy koalicyjny rząd Rumunii zatwierdził plan gospodarczy, mający na celu utrzymanie deficytu budżetowego pod kontrolą w nadchodzącym roku budżetowym 2025.

REKLAMA

Premier Rumunii Marcel Ciolacu ogłosił w poniedziałek, że on i jego partnerzy koalicyjni zdecydowali się przyjąć nowe "rozporządzenie" gospodarcze w celu rozwiązania kwestii deficytu budżetowego.

Nowo wybrany premier podkreślił, że rozporządzenie to nie ma charakteru "oszczędności lub ubóstwa", stwierdzając, że zmiany w perspektywach gospodarczych kraju są tymczasowe i zostaną zmienione w zależności od poprawy warunków gospodarczych.

Nowy plan zatwierdził podwyżkę podatków i ograniczył szereg dotacji, a także płace i emerytury w sektorze publicznym, które miały być indeksowane od stycznia.

Dekret nadzwyczajny podnosi podatki od dywidend korporacyjnych z 8% do 10% i obniża próg podatkowy dla małych firm, które w Rumunii są definiowane jako firmy zatrudniające trzech lub mniej pracowników i osiągające przychody nieprzekraczające 500 000 euro rocznie.

Inne zmiany eliminują zwolnienia podatkowe i zachęty dla niektórych dobrze prosperujących sektorów w kraju, w tym IT i budownictwa. Podatek od nieruchomości od wszystkich budynków należących do korporacji został również przywrócony i ustalony na poziomie 1%, niższym niż początkowo planowane 1,5%.

Rumuński minister finansów Barna Tanczos twierdzi, że środki te pozwolą zaoszczędzić do 130 miliardów rumuńskich lei (26,14 miliarda euro) do końca roku, próbując w ten sposób znacznie zmniejszyć pogłębiający się kryzys deficytowy w kraju.

Tanczos powiedział, że obecny deficyt Bukaresztu wynosi około 8,5% rumuńskiego produktu krajowego brutto (PKB), co czyni ten kraj właścicielem największego deficytu jako procent PKB w Unii Europejskiej, mimo że jest drugą co do wielkości gospodarką Europy Środkowej.

Nowy minister finansów dodał, że do końca 2025 r., jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinien zmniejszyć całkowity deficyt do 7% PKB. Mówił też, że rząd dąży do zmniejszenia deficytu do 2,5% w okresie siedmiu lat, z różnymi stopniowymi planami do wdrożenia.

Środki te spotkały się z protestami w Bukareszcie, gdzie pracownicy dotkniętych obszarów skarżyli się na "cięcia płac". Policjanci więzienni również protestowali przed więzieniami i ogłosili, że odmawiają pracy w nadgodzinach, ponieważ nie otrzymują już wynagrodzenia za dodatkowe godziny.

Protestujący ostrzegli rząd, że "kryzysy finansowe rodzą kryzysy społeczne" i uznali nowe środki za "nową formę współczesnego niewolnictwa".

Chcąc przypomnieć ludziom, że nowe środki nie są powrotem do wyniszczającej polityki oszczędnościowej z lat 80-tych, Ciolacu powiedział: "Oszczędności miały miejsce, gdy pensje zostały obniżone o 25%, gdy podatek VAT został podniesiony z 19% do 24% lub gdy szkoły i szpitale zostały zamknięte".

Wyraził również przekonanie, że emerytury zostaną zindeksowane w drugiej połowie 2025 r. lub osoby z niskimi emeryturami otrzymają od rządu jednorazowe czeki stymulacyjne, aby zmniejszyć obciążenie. Rumuński premier zobowiązał się również do stopniowego obniżania podatków od pracy o maksymalnie 5% dla osób o niskich zarobkach i rodzin z dziećmi.

Ciolacu twierdzi, że jego nowa kadencja ma na celu reformy i korzyści dla kraju.

"W tej kadencji nie zamierzam być popularny, ale niezwykle skuteczny! Innymi słowy, krytykujcie mnie, ale pozwólcie Rumunii iść naprzód i rozwijać się. Nie ma innej drogi".

Ciolacu dodał, że jego rząd utworzy również departament ds. efektywności rządu, którego celem będzie zmniejszenie wydatków państwa o co najmniej 1% PKB.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Noworoczne morsowanie nad jeziorem Jarun w Zagrzebiu w Chorwacji

Były poseł Brexit Party przyznaje się do przyjmowania łapówek, by wspierać Rosję

Bruksela oferuje Ukrainie 140 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów