Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

"Powódź stulecia": Jak zmiany klimatu zwiększyły prawdopodobieństwo powodzi w Teksasie

Urzędnicy przeczesują brzegi rzeki Guadalupe po gwałtownej powodzi, która przetoczyła się przez ten obszar w sobotę 5 lipca 2025 r. w Hunt w Teksasie.
Urzędnicy przeczesują brzegi rzeki Guadalupe po gwałtownej powodzi, która przetoczyła się przez ten obszar w sobotę 5 lipca 2025 r. w Hunt w Teksasie. Prawo autorskie  AP Photo/Julio Cortez
Prawo autorskie AP Photo/Julio Cortez
Przez Craig Saueurs & The Associated Press (AP)
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Śmiertelne powodzie zdewastowały Teksas. Eksperci twierdzą, że zmiany klimatu utrudniają przewidywanie takich katastrof.

Katastrofalne powodzie błyskawiczne w środkowym Teksasie w weekend spowodowały śmierć co najmniej 80 osób. Dziesiątki ludzi są zaginione, a całe dzielnice są pod wodą.

Powoli przemieszczająca się burza przyniosła obfite opady deszczu w tak zwanym hill country, regionie skalistych wzgórz, równin i dolin między San Antonio i Austin, przytłaczając brzegi rzek i zalewając małe miasteczka wodą, która rosła szybciej niż wielu mogło uciec.

Wśród najbardziej poszkodowanych znalazły się dzieci uczęszczające na letni obóz nad brzegiem rzeki Guadalupe, gdzie szybko wzbierająca woda uderzyła przed świtem bez żadnego ostrzeżenia. Co najmniej 10 dzieci i jeden opiekun są nadal zaginieni.

Urzędnicy wielokrotnie określali to wydarzenie mianem "powodzi stulecia". Termin ten może jednak nie odzwierciedlać obecnych i przyszłych zagrożeń.

Zmiany klimatu potęgują burze

Środkowy Teksas od dawna znany jest jako "aleja błyskawicznych powodzi" ze względu na połączenie stromego terenu, tropikalnej wilgoci i wolno poruszających się burz - szczególnie w lipcu. Meteorolodzy twierdzą jednak, że skala opadów w tym tygodniu nie była typowa.

Według firmy meteorologicznej AccuWeather, w Kerrville spadło ponad 25 cm deszczu w ciągu zaledwie trzech godzin w piątek. W sobotę podczas innej burzy na zachód od Austin spadło prawie 35 cm deszczu w ciągu zaledwie pięciu godzin.

W ciągu kilku godzin w mieście Hunt rzeka Guadalupe podniosła się z około 2 metrów do prawie 9 - to drugi co do wielkości wzrost w historii, według National Weather Service (NWS).

Od lat naukowcy alarmują, że zmiany klimatyczne nasilają ekstremalne zjawiska pogodowe - w tym gwałtowne powodzie - na całym świecie.

Badania nadal pokazują, że cieplejsze oceany i bardziej wilgotna atmosfera napędzają silniejsze i częstsze burze wszędzie - od Europy po Tornado Alley w USA.

W ubiegłym roku naukowcy ostrzegali, że zmiany klimatu sprawiły, że powodzie, które spustoszyły Europę Środkową, były dwukrotnie bardziej prawdopodobne. Po tym, jak burze zalały Grecję rekordowymi opadami deszczu i powodziami pod koniec marca tego roku, naukowcy z ClimaMeter ujawnili, że wilgotność przy podobnych burzach jest obecnie o 10-15 procent większa niż w przeszłości.

W Teksasie efekty te były widoczne jak na dłoni.

Połączenie niemal rekordowych temperatur wody w Zatoce Meksykańskiej, pozostałości burzy tropikalnej Barry i braku strumienia odrzutowego, który mógłby ją zdmuchnąć, spowodowało, że do Teksasu napłynęła ekstremalna wilgoć. Z perspektywy czasu jest to znak ostrzegawczy, że powodzie mogą być historyczne.

"Wraz ze zmianami klimatycznymi mamy do czynienia z ociepleniem atmosfery. Cieplejsza atmosfera utrzymuje znacznie więcej wilgoci, a w ostatnich latach obserwujemy oczywiście znacznie więcej całkowitej wilgoci atmosferycznej na całym świecie niż zwykle" - powiedział AP Brett Anderson, starszy meteorolog w AccuWeather.

Złożone burze spotykają się z napiętymi zasobami

Podczas gdy niektórzy lokalni urzędnicy kwestionowali czas alertów pogodowych, biura NWS w Teksasie wydały serię ostrzeżeń w dniach poprzedzających powodzie, w tym rzadki stan zagrożenia powodzią błyskawiczną, o którym informacja przyszła do mieszkańców w formie alertów na telefony komórkowe.

Jednak wyzwanie związane z prognozowaniem, gdzie, kiedy i ile deszczu spadnie, pozostaje ogromne. Przewidywanie gwałtownych powodzi jest szczególnie trudne, gdy burze przemieszczają się powoli, a sumy opadów mogą się znacznie różnić na krótkich dystansach.

Braki kadrowe i zmniejszone inwestycje w systemy prognozowania mogą spotęgować ten problem.

Po śmiertelnych powodziach, które nawiedziły Walencję w zeszłym roku, oburzeni mieszkańcy twierdzili, że ostrzeżenia pojawiły się zbyt późno.

Lokalni i federalni urzędnicy w Teksasie stoją teraz w obliczu kontroli, gdy pojawiają się pytania o to, czy szybsze lub wyraźniejsze ostrzeżenia mogły uratować życie.

Od czasu objęcia urzędu przez Donalda Trumpa w styczniu, w biurach NWS w całym kraju przeprowadzono cięcia kadrowe sięgające nawet 40 procent. To wyeliminowało lub ograniczyło kluczowe starty balonów pogodowych w ośmiu lokalizacjach w USA, co zostało potępione przez meteorologów i byłych liderów agencji przed rozpoczęciem sezonu trudnych warunków pogodowych.

Nie jest jasne, jak bardzo cięcia wpłynęły na oddział New Braunfels NWS - który obejmuje Austin, San Antonio i pobliskie obszary - ale podobno miał dodatkowy personel na służbie podczas burz w weekend.

Czy w przyszłości Teksas czekają gorsze burze?

Teksasowi nie są obce powodzie, ale eksperci twierdzą, że wydarzenia z tego tygodnia są pilnym przypomnieniem, że w przyszłości wilgotność na świecie będzie wyższa, mniej przewidywalna i bardziej niebezpieczna.

"Nikt się tego nie spodziewał" - powiedział dziennikarzom sędzia hrabstwa Kerr Rob Kelly podczas sobotniej konferencji prasowej.

Ponieważ zmiany klimatyczne nadal zmieniają wzorce pogodowe, świat prawdopodobnie będzie potrzebował poważnych ulepszeń, aby poradzić sobie z burzami "stulecia", które pojawiają się co dekadę.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij