Sędziowie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wydali dwa orzeczenia, w których stwierdzili, że Rosja naruszyła prawo międzynarodowe na Ukrainie. To pierwszy raz, gdy międzynarodowy sąd formalnie uznał Kreml za odpowiedzialny za łamanie praw człowieka od czasu wojny w Ukrainie.
W drugim wyroku Trybunał orzekł, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za zestrzelenie samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines MH17 w 2014 roku. W katastrofie zginęło 298 osób, w tym 196 obywateli Holandii. To pierwszy przypadek, gdy sąd międzynarodowy wprost przypisał Moskwie winę za tę tragedię.
Decyzje Trybunału w Strasburgu są niezależne od postępowania karnego toczącego się w Holandii, gdzie dwóch Rosjan i jeden ukraiński rebeliant zostali skazani zaocznie za udział w zestrzeleniu samolotu. Orzeczenia europejskich sędziów mają głównie charakter symboliczny, choć są ważnym krokiem w procesie dochodzenia sprawiedliwości.
Sprawy zostały wniesione przez Ukrainę i Holandię jeszcze przed formalnym usunięciem Rosji z Rady Europy w 2022 roku – decyzją podjętą w reakcji na agresję wojenną na Ukrainę.
Zestrzelenie samolotu MH17 rosyjskim pociskiem
Rodziny ofiar MH17 uznały wyrok za przełomowy moment. "To prawdziwy krok w kierunku zrozumienia, kto był naprawdę odpowiedzialny" – powiedział agencji AP Thomas Schansman, który w katastrofie stracił 18-letniego syna Quinna.
Samolot Boeing 777 lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur został zestrzelony 17 lipca 2014 roku nad terytorium wschodniej Ukrainy, kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. Maszyna została trafiona pociskiem systemu Buk, wyprodukowanym w Rosji.
W maju bieżącego roku również Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) oficjalnie uznała Rosję za winną tragedii.
Thomas Schansman, który złożył również indywidualną skargę do Trybunału w Strasburgu, zapowiedział, że nie ustanie w działaniach na rzecz pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności.
"Najgorsze, co moglibyśmy zrobić, to przestać walczyć. MH17 nie zniknie z agendy Rosji" – podkreślił.
Ukraina ma obecnie przed Trybunałem w Strasburgu szereg innych spraw przeciwko Rosji. Osobno zarejestrowano już prawie 10 tysięcy indywidualnych skarg obywateli dotyczących łamania praw człowieka przez rosyjskie władze.
W czerwcu prezydent Wołodymyr Zełenski zatwierdził plan powołania specjalnego trybunału międzynarodowego, który miałby ścigać wysokich rangą rosyjskich urzędników za zbrodnię agresji przeciwko Ukrainie.
Stanowisko Rosji
Rosja uważa decyzje Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), w tym te dotyczące katastrofy malezyjskiego Boeinga i sytuacji w Ukrainie, za nieważne.
Oświadczył to sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Jego słowa relacjonuje korespondent RBC.
"Nie zgadzamy się z tym orzeczeniem. Uważamy je za nieistotne. To wszystko, co można powiedzieć w tej sprawie" - powiedział Pieskow.